Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa nowego szpitala we Wrocławiu o krok bliżej

Bartłomiej Knapik
Tak ma wyglądać szpital
Tak ma wyglądać szpital Michał Pawlik
Od wczoraj nie ma już formalnych przeszkód, by zlecić przygotowanie projektu szpitala na wrocławskich Stabłowicach.

Urząd Zamówień Publicznych oddalił protesty do konkursu na koncepcję placówki.

- Oznacza to nie tylko, że możemy zlecić projektowanie szpitala, ale także, że ten projekt będziemy mieli gotowy jeszcze w tym roku - cieszy się Roman Szełemej, pełnomocnik zarządu województwa ds. budowy szpitala.

Nowa lecznica ma powstać przy skrzyżowaniu ul. Kosmonautów i alei Stabłowickiej, która połączy maślicki stadion z lotniskiem.

Wyniki konkursu na koncepcję placówki ogłoszono 22 maja. Wygrało konsorcjum dwóch wrocławskich firm pod przewodnictwem pracowni architektonicznej Villart Bogdana Kołtowskiego. Ale pokonane zespoły zarzucały zwycięzcy m.in., że szpital według jego pomysłu jest większy niż zakładano oraz że będzie kosztował więcej niż zakładał to marszałek. Protesty zostały odrzucone.

Trwa już konkurs na wyłonienie inżyniera, który ma nadzorować budowę szpitala. Wiadomo, że będzie w nim 500 łóżek i wszystkie oddziały z dzisiejszych szpitali: im. Marciniaka przy ul. Traugutta oraz Kolejowego przy al. Wiśniowej.

Budową ma się zająć specjalnie powołana do tego celu spółka.
- Trzeba się zająć nie tylko samą budową, ale także rozwiązać kwestię jego finansowania - mówi Szełemej.
Kłopot polega na tym, że budżet urzędu marszałkowskiego nie udźwignie kosztów budowy (przewiduje się 300 mln zł). Należy więc dobrze sprzedać teren po dawnym szpitalu przy pl. Jana Pawła II, a być może także budynki po szpitalach kolejowym i Marciniaka, by wystarczyło na budowę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska