- Inwestycja ze wszystkimi kosztami jej przygotowania pochłonęła 180 mln zł - mówi Jacek Gryga, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Nazywamy ją najpiękniejszą drogą Małopolski, bo naprawdę świetnie wpisuje się w krajobraz.
Kiedy nowy fragment zakopianki, po wschodniej stronie Lubnia, został otwarty, mieszkańcy wychodzili z domów, żeby sprawdzić co się stało, że w ich miejscowości zrobiło się cicho. - Niektórzy byli przekonani, że jest jakiś wypadek, blokada - mówią przedstawiciele wykonawcy, firmy Poldim.
Wcześniej droga na Zakopane prowadziła tuż przy domach tutejszych mieszkańców. Ludzie wciąż słyszeli warkot silników i widzieli sznur pojazdów. Nagle zrobiło się spokojnie. Dla kierowców oddanie obwodnicy poprawia komfort i bezpieczeństwo jazdy. Na tym odcinku drogi nie trzeba już jechać gęsto zabudowaną wioską, albo stać w korkach. Czas przejazdu też znacznie się skraca, bo na odcinku Myślenice-Lubień droga jest ekspresowa.
Sama obwodnica ma 4 km długości, ale wraz z nią powstało 7 km dróg lokalnych, dwa mosty i dwa wiadukty, przepusty różnej konstrukcji oraz mury oporowe, wzmocnienia skarp, bariery, ekrany. Zostały przebudowane sieci wodociągowe, kanalizacyjne, gazowe, energetyczne, telekomunikacyjne. Budowa trwała od kwietnia 2006 r. W planach Lubnia rezerwacje terenów były od 30 lat, a projektowanie jej zaczęło się ponad 10 lat temu.
Wykonawcy przyznają, że praca przy tej drodze była trudna ze względu na górzysty teren, konieczność wpasowania drogi w zbocze góry, osuwiska jakie tu występują. - Podczas budowy dwa razy musieliśmy zrobić rezonans magnetyczny gruntów i okazało się, że pod ziemią są migrujące wody, z którymi niełatwo było się uporać - mówi Piotr Maszkowski, przedstawiciel wykonawcy, firmy Poldim. - Ponadto w czasie prac ulewne deszcze niszczyły nam zabezpieczenia skarp - przyznaje.
Krzysztof Lange, inżynier z krakowskiej GDDKiA, dodaje, że wiele wysiłku i zaangażowania kosztowało wykonanie trzypoziomowych murów oporowych wzmacniających mocno nachylone stoki. - Na uwagę zasługuje też posadowienie łukowego mostu na mikropalach - cienkich, ale gęsto wbijanych słupach. W Polsce nieczęsto stosuje się tego typu rozwiązania - zaznacza Lange.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?