Nasi Czytelnicy wskazali postaci wyjątkowe, które osobiście znają, z którymi spotykają się na co dzień,
a które wyróżniają się wrażliwością na los innych. Kapituła, której pracą kierował prof. Józef Lipiec, dokonała ostatecznego wyboru.
Wczoraj w Willi Decjusza w Krakowie dziesięciu wspaniałych - ludzi z zupełnie różnych światów,
o odmiennych zawodach, wykształceniu, zainteresowaniach, planach, aspiracjach i marzeniach - połączył medal i tytuł Człowieka Roku 2008.
Są wśród nich pasjonaci, jak Magdalena Miller, Jadwiga Łopata, Józef Dziubasik, Zbigniew Karciński czy ks. Robert Bieleń, którzy z ogromnym zaangażowaniem pracują nie tylko na rzecz swoich małych ojczyzn.
- Teraz panuje tu miłość i piękno, nie nienawiść - podkreślał salezjanin, który stworzył na oświęcimskim Zasolu Akademię Sztuk Przeróżnych.
Inni to ludzie sukcesu, jak biznesmen Piotr Skalski, który dzieli się tym, co ma, z potrzebującymi, bo - jak mówił - nie można być samolubem. Są i osoby niezwykłe w zwykłości swej codziennej krzątaniny, jak Lucyna Job, matka sześciorga dzieci. - Na świecie jest tylu wspaniałych, nie zasługuję na ten tytuł - mówiła szczerze wzruszona.
Uhonorowaliśmy ludzi, którzy czynią wiele dla innych. Mogą to robić także dlatego, że ich bliscy poświęcili się dla nich.
- Sprawy nieco przyziemne, a konieczne wzięła na swoje barki moja żona - mówił doc. Mikołaj Spodaryk (nagrodę Człowieka Roku w naszym plebiscycie odebrał po raz drugi). - Dzięki jej poświęceniu, mogę rozwijać się naukowo i społecznie. Ten medal dostaliśmy oboje.
Laureatom gratulujemy!
Laureaci w zakładce Infografiki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?