Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krakowski dworzec PKP najlepszy w kraju

Piotr Odorczuk
Krakowski dworzec dzieli przepaść od tych w mniejszych małopolskich miejscowościach
Krakowski dworzec dzieli przepaść od tych w mniejszych małopolskich miejscowościach Piotr Odorczuk
Małopolskie dworce kolejowe nie odstają od polskich standardów. Według raportu NIK, są tak samo brudne i śmierdzące jak dworce mazowieckie czy śląskie. Wyjątkiem jest Kraków, który NIK uznała za najlepszy dworzec w Polsce. Kontrolerzy NIK odwiedzili 223 polskie dworce z 1134 działających.

W Małopolsce obejrzeli 19 dworców i sprawdzili, w jakim stopniu są przystosowane do obsługi pasażerów, również niepełnosprawnych. Badali stan bezpieczeństwa podróżnych, higieny i czystości, dostępu do informacji, liczbę kas. Kraków okazał się najlepszy, ale im dalej od centrum stolicy Małopolski, tym gorzej.

Już dworzec w Płaszowie uzyskał dwa razy mniej punktów niż dworzec Kraków Główny.

Najgorsze małopolskie dworce mają Wieliczka, Bochnia, Brzesko, Bogumiłowice koło Tarnowa i Trzebinia.

Oznacza to, że na każdnym z nich osoba niepełnosprawna byłaby bezradna, gdyby chciała cokolwiek zrobić samodzielnie.

Nawet średnia ocena innych dworców nie napawa optymizmem.
- PKP nie są żadnym pokomunistycznym betonem - tłumaczy Andrzej Wach, prezes zarządu PKP SA.
- Po prostu bez pieniędzy nie da się niczego zrobić. Właśnie dlatego dworce wyglądają tak, jak widać
- dodaje prezes.

Przyczyny złego stanu małopolskich dworców wyjaśnia też Maja Radzik z oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP w Krakowie. Jej zdaniem, to skutek konieczności spłacania starych długów.

- W 2009 r. mają być przeprowadzone remonty dworców w Bochni, Zakopanem, Krzeszowicach, Wieliczce i Brzesku - obiecuje Radzik.

- Dążymy do tego, by sukcesywnie poprawiać stan estetyczno-funkcjonalny naszych dworców - dodaje.

Oprócz Krakowa dworcami mogą się pochwalić Wadowice i Kalwaria Zebrzydowska. Niezależnie
od obietnic PKP niepełnosprawni mieszkańcy mniejszych miejscowości ciągle muszą zmagać się dworcową rzeczywistością.

- Samodzielnie nie jestem w stanie wsiąść z wózkiem do pociągu - opowiada Piotr Remin, który dojeżdża do Krakowa z Krzeszowic. - Kilka razy zostałem z wózkiem upuszczony. Nawet jeśli pociągi mają nowoczesne pochylnie, to i tak perony są za nisko, aby móc z pochylni skorzystać - dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska