- W umowie, którą podpisywałam z operatorem, nie było słowa o wysokości kary. Było jedynie ostrzeżenie, że jeśli przez 60 dni nie doładuję telefonu grozi mi wyłączenie telefonu i "opłata specjalna", ale tego również nie wyjaśnił operator - opowiada kobieta.
Pan Kamil, który był w podobnej sytuacji, za dwa miesiące zwłoki zapłacił 1,2 tys. zł. - Sądziłem, że przyjdzie do mnie komornik, to się przestraszyłem i zaniosłem pieniądze. Umowa z Play obowiązywała mnie jeszcze przez pół roku - mówi.
W Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie mają wątpliwości, że umowa została źle sporządzona przez operatora.
- Każda umowa i regulamin powinny zawierać jasne i zrozumiałe wyjaśnienie wszystkich opłat. Jeżeli tego zabrakło, to umowa została skonstruowana w sposób niewłaściwy i jest nieważna - mówi Maciej Chmielowski z UOKiK.
Bochacz umowę podpisała w listopadzie 2008 roku na trzy lata. Wybrała ofertę mini MAX.
- Sprezentowałam telefon mamie, ale od czerwca do końca lipca mama wyjechała na leczenie. Telefon został w szufladzie - opisuje.
Po powrocie nie mogła nigdzie się dodzwonić. - Zapytałam w biurze obsługi klienta, w jaki sposób mogę doładować konto i jaką kwotą. Usłyszałam, że wystarczy 10 zł - mówi Bochacz.
Nie poskutkowało. 7 sierpnia telefon zamilkł na dobre. - Po dziesiątkach prób skontaktowania się z operatorem powiedziano mi, że muszę zapłacić 2 tys. zł - łapie się za głowę. - Nikt wcześniej słowem nie poinformował mnie, że zalegam z płatnościami - dodaje.
W Urzędzie Komunikacji Elektronicznej obiecano nam, że zajmą się tym przypadkiem. - Przyjmujemy takie sprawy niemal każdego dnia - przyznaje Piotr Dziubak, rzecznik UOKiK.
Marcin Gruszka, rzecznik Play zapewnia, że nie ma mowy o błędzie z ich strony.
- W umowie nie ma wyjaśnień, co to jest opłata specjalna, ale zapis o karach znajduje się w regulaminie, który powinien dokładnie przeczytać każdy nasz klient - przypomina. - My nie jesteśmy szczęśliwi z tego powodu, że musimy nakładać kary - dodaje. Obiecuje jednak, że rozpatrzy przypadek Bochacz indywidualnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?