Brzmi jak abstrakcja? Niemiecka firma IVV kosztem 300 tys. zł przygotowała i zaprezentowała zarządowi województwa małopolskiego cztery warianty rozwiązania patowej sytuacji związanej z komunikacją na Podhalu. Pierwszy nie przewiduje żadnych zmian oprócz planowanej obwodnicy Nowego Targu. Drugą opcją jest plan poszerzenia "zakopianki" na całej długości, z uwzględnieniem transportu lotniczego, ewentualnie kolejowego.
Trzecią, realną propozycją jest poprawa dróg od Nowego Targu i podzielenie ich na 3 pętle: pienińską, tatrzańską wschodnią i tatrzańską zachodnią.
Jednak największe szanse na realizację ma wariant promienisty, który podoba się i samorządom,
i mieszkańcom. Modernizacji podlegałaby większość lokalnych dróg, które stworzyłyby sieć promieniście rozchodzących się od Nowego Targu na południe kanałów transportowych. Jak twierdzą eksperci, za korki na Podhalu należy winić brak przemyślanego planu rozładowania zatłoczonych dróg i chaotycznie zorganizowaną komunikację zbiorową.
Decyzję o wyborze wariantu muszą podjąć lokalne samorządy, zarząd województwa i dyrekcja dróg
i autostrad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?