Fortuna 1 Liga. Skrót meczu ŁKS Łódź - Stal Rzeszów 1:0. Wypaczony wynik? [WIDEO]

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wideo
od 16 lat
Fortuna 1 Liga. Ogromne emocje wywołał mecz ŁKS Łódź - Stal Rzeszów. Lider w doliczonym czasie zdobył bramkę, ale zaraz po niej przyjezdni powinni otrzymać rzut karny, którego sędzia Tomasz Wajda mimo VAR-u nie podyktował. Obejrzyjcie skrót spotkania w tym kontrowersję w polu karnym gospodarzy.

Bramka z meczu ŁKS Łódź - Stal Rzeszów

ŁKS objął prowadzenie i zarazem ustalił wynik w 91 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najlepiej w polu bramkowym odnalazł się Władysław Ochronczuk. Ukrainiec stamtąd posłał piłkę do siatki, strzelając pierwszego gola w nowych barwach.

Stal nie straciła wiary i jeszcze przed ostatnim gwizdkiem zdążyła wypracować akcję na karnego. Choć na powtórce dokładnie widać, że Ochronczuk kopnął Pawła Oleksego to arbiter nie przyznał jedenastki. Środowisko nie pozostawiło na Wajdzie suchej nitki. Rezultat nie zostanie jednak już zmieniony.

- Czujemy ogromny niedosyt. Zaprezentowaliśmy bardzo dobrą piłkę, razem z liderem ligi stworzyliśmy fajne widowisko. Wynik jest bardzo niesprawiedliwy. O okolicznościach straconej bramki nie chcę mówić - wyznał trener Stali Rzeszów, Daniel Myśliwiec. I dodał: - Oglądaliśmy tę sytuację na retransmisji. Sędziowanie to trudny fach (...) Nie jestem w stanie zrozumieć niektórych sytuacji i kropka. Wolałbym, żeby to było klarowne. Dla mnie nie było.

Dzięki wygranej ŁKS ma 47 punktów i pozycję lidera. Wygrał po raz czternasty w sezonie. Stal celująca w baraże jest dopiero dziewiąta. Ma na koncie 32 punkty. W Łodzi przegrała po raz dziewiąty.

Niedzielne widowisko śledziła druga najwyższa publika kolejki. O blisko trzystu więcej kibiców zasiadło jedynie przy Reymonta, gdzie Wisła Kraków też rzutem na taśmę pokonała GKS Tychy (2:1).

ŁKS Łódź – Stal Rzeszów 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Ochronczuk 90+1.
Żółte kartki: Mokrzycki, Ochronczuk, Dankowski, Janczukowicz - Oleksy, Głowacki, Poczobut, Michalik, Marczuk, Olejarka.
Sędziował: Wajda (Żywiec)
Widzów: 9116.

ŁKS Łódź: Bobek - Dankowski, Dąbrowski, Marciniak, Spremo - Pirulo, Mokrzycki (88 Janczukowicz), Kowalczyk, Trąbka (72, Ochronczuk), Szeliga (62 Śliwa) - Balongo (62 Jurić). Trener Kazimierz Moskal.

Stal Rzeszów: Bąkowski - Marczuk (90 Piątek), Góra, Oleksy, Głowacki - Michalik (64 Kłos), Danielewicz (64 Olejarka), Wolski, Poczobut, Prokić - Mustafajew (79 Sadłocha). Trener Daniel Myśliwiec.

1. LIGA w GOL24

Piłkarze ŁKS-u Łódź i Stali Rzeszów walczyli dziś przy dopingu prawie 10 tysięcy widzów.

Prawie 10 tysięcy widzów na meczu Stali Rzeszów z ŁKS-em Łod...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna 1 Liga. Skrót meczu ŁKS Łódź - Stal Rzeszów 1:0. Wypaczony wynik? [WIDEO] - Gol24

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
olo
buhahahhahahahah 10 razy gorsze babole sędziów widziałem w tym kraju w ostatnim czasie niż ten i jakoś tam nie było takiego płaczu jak w tym przypadku.nich Stal nie płacze bo spadek i tak nie nie grozi a do awansu i tak sie nie nadają z tym stadionem 2 tys kibiców
P
Proste
Kopnięcie było po tym jak piłkarz i tak by nic więcej nie zrobił z tą piłką ani żaden inny piłkarz na boisku , a bramkarz by i tak ją złapał bo leciała w jego ręce .To lekki kopnięcie nie miło żadnego wpływu na to jak piłkarz ta piłkę dalej skierował bo to było już po jego kontakcie z piłką w dodatku widać że jeszcze jak upada to sie patrzy czy gola czasami nie strzeli a jak bramkarz złapał to zaraz zaczął udawać że go boli noga.
G
Gość
sprawa jest prosta jak sie daje do komentowania dwóch takich znawców jak kudyba i feddek to tak jest bo to oni najwięcej to nakrecili tego niby karnego a ludzie ich opinia sie zaczęli sugerować , zresztą juz nie pierwszy raz dopatrują sie bóg wie czego a finalnie sedziowie rzadko i tak pokazują to co oni tam sobie we dwójkę widzą i rozpatrują a najlepsze jest to że kudyba na początku powiedział że to wymuszenie karnego że tam nic nie było dopiero gdy feddek zaczął cos tam sie dopatrywać jak zawsze panikować to jak przewaznie i on decyzje zmienia żeby było tak jak feddek myśli

tam kopniecie lekki było ale piłka juz była zagrana i nie mogło z tej akcji nic wiecej być bo to było po zagraniu piłkarza Stali i było widac jak symulował niby z bólu sie zwijał i tylko patrzył katem oka co sędzia robi i zaraz mu ból przeszedł i protestowac zaczał
Wróć na i.pl Portal i.pl