Do tego limitu nie włącza się fachowców oraz obywateli z krajów UE, którzy szukają pracy w Niemczech. CDU i CSU uzgodniły też kroki, które pozwolą utrzymać wspomniany limit uchodźców i imigrantów. Będzie to współpraca z krajami, z których przybywa najwięcej imigrantów na wzór do tej, jaką zawarto z Turcją, ochrona zewnętrznych granic Unii, przyspieszenie deportacji tych, którym odmówiono w Niemczech azylu, itd.
Czytaj także: Komisja Europejska zaproponowała nowy, nieprzymusowy plan przyjmowania uchodźców
Taka postawa dwóch partii, które współtworzyć będą koalicję rządową jest odejściem od polityki szerokiego otwarcia drzwi przez Niemcy dla imigrantów. W jej wyniku w roku 2015 fala imigrantów i uchodźców zalała ten kraj, mówiono nawet o 1,3 mln ludzi, którzy przybyli do Niemiec.
Czytaj także: Kamery wyłuskają terrorystę z tłumu?
Polityka ta spotkała się z surową krytyką obywateli niemieckich. Pojawiły się nawet głosy, że plany objęcia po raz czwarty stanowiska kanclerza Niemiec przez Angele Merkel legną w gruzach. Stało się inaczej, w niedawnych wyborach kanclerz Merkel utrzymała się przy władzy. Wyrazem niezadowolenia z przyjmowania tak dużej liczby imigrantów było niespodziewane trzecie miejsce w wyborach antyislamskiej, skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec, która wprowadziła swych posłów do Bundestagu.
Jacek Wilk o referendum ws. uchodźców
AIP/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?