Nie żyje Stephen Hawking. Znany fizyk, nazywany współczesnym Einsteinem, miał 76 lat

Kazimierz Sikorski (AIP)
Stephen Hawking na łodzi w latach 50.
Stephen Hawking na łodzi w latach 50. EAST NEWS
Miał 76 lat, był jednym z najsłynniejszych astrofizyków i kosmologów, nazywano go współczesnym Einsteinem. Stephen Hawking nie żyje, od dekad cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne.

Urodził się w roku 1942 w Oksfordzie na Wyspach Brytyjskich, pracował między innymi nad rozwiązaniem zagadek czarnych dziur i grawitacją kwantową. Opracował z Rogerem Penrose’em twierdzenia odnoszące się do istnienia różnych aspektów ogólnej teorii względności, jego zdaniem czarne dziury powinny emitować promieniowanie.

Hawking był profesorem matematyki i fizyki teoretycznej Uniwersytecie Cambridge i w Kalifornijskim Instytucie Technologii w Pasadenie. Ogromna sławę przyniosła mu książka „Krótka historia czasu", wydana trzy dekady temu. Od dawna na wózku inwalidzkim, komunikował się ze światem za pomocą specjalnego syntezatora mowy, który przygotował mu jeden z amerykańskich koncernów elektronicznych.

CZYTAJ TAKŻE: Stephen Hawking alarmuje: Jeśli ludzkość chce przetrwać, musi opuścić Ziemię

Był rekordzistą, jeśli chodzi o swoja chorobę. Jest ona nieuleczalna i pacjenci umierają zwykle po 2-3 latach, Hawking od momentu zdiagnozowania u niego tego schorzenia żył pół wieku.

„Jego odejście pozostawiło intelektualną próżnię. Ale nie jest pusta. Pomyślcie o tym, jako o rodzaju energii próżniowej przenikającej tkaninę czasoprzestrzeni, która wymyka się pomiarom" - napisał na Facebooku amerykański astrofizyk Neil deGrasse Tyson.

U Hawkinga stwierdzono chorobę, gdy miał 21 lat. Studiował na Oksfordzie, ale przeniósł na Cambridge, gdzie kiedyś przewrócił się i spadł ze schodów – pierwszy sygnał choroby, która doprowadziła do niemal całkowitego paraliżu. Studiujący na tej samej uczelni Martin Rees wspomina, że opiekun doktorantów mówił, że z powodu choroby Hawking raczej nie ukończy swojej rozprawy naukowej.

**CZYTAJ TAKŻE:

Prawdziwa "czarna dziura", czyli kulisy życia Stephena Hawkinga

**

On jednak nie załamał się. Choroba była bodźcem do większego wysiłku.

– Gdy Stephen nie mógł już posługiwać się rękami i zapisywać równań na papierze zaczął stosować metodę umysłowego rozwiązywania skomplikowanych form matematycznych i topologii. To rodzaj treningu umysłowego– mówi lamerykański fizyk teoretyk Kip Thorne. – Ta zdolność-umiejętność pozwoliła mu znajdywać rozwiązania dla głębokich problematów fizyki, których nikt inny nie potrafił rozwiązać.

CZYTAJ TAKŻE: Stephen Hawking jest ateistą, chociaż nie wyklucza, że Bóg istnieje [ROZMOWA]

W 1974 dwaj naukowcy zawarli niecodzienny zakład. Jeśli Cygnus X-1 okaże się czarną dziurą, Hawking musi zaprenumerować Thornowi magazyn „Penthouse”. Jeśli nie – Thorne ma zaprenumerować mu brytyjski dwutygodnik satyryczny „Private Eye”. W 1990 roku Hawking uznał się za przegranego. I pewnie tego chciał, bo ogromna część jego własnego dzieła opiera się założeniu istnienia czarnych dziur. W istocie potężna cześć wkładu profesora w naszą naukę polega na przybliżeniu nas do zrozumienia tych tajemniczych fenomenów astronomicznych.
Zaczął studiować w University College na Oksfordzie, gdzie wiedzę zdobywał też jego ojciec biolog. Hawking nie mógł jednak studiować tu matematyki. Następnie przeniósł się do Trinity Hall na Uniwersytecie Cambridge. Tu studiował astronomię teoretyczną i kosmologię. W 1965 roku, dwa lata po zdiagnozowaniu u niego stwardnienia zanikowego bocznego, wziął ślub z Jane Wilde. Mają trójkę dzieci – Roberta, Lucy i Timothy’ego. Małżonkowie rozwiedli. Lucy, z którą ojciec napisał serię książek dla dzieci, mówiła wtedy, że rodzina „wpadła w czarną dziurę.”

Lucy Hawking wspominała dom dzieciństwa jako miejsce, gdzie nigdy nie zamykały się drzwi. – Zawsze pełno było fizyków. Telefony dzwoniły o najdziwniejszych porach dnia i nocy.

Niepełnosprawność Hawkinga w paradoksalnie stała jego znakiem charakterystycznym. Hawking przekonywał, że w wielu innych rejonach kosmosu istnieje życie pozaziemskie. Nie tylko na planetach, ale być może gwiazdach, a nawet – w przestrzeni międzyplanetarnej. Zamiast ich poszukiwać, powinniśmy zrobić wszystko, by uniknąć z nimi kontaktu.

CZYTAJ TAKŻE: "Moja krótka historia" Stephena Hawkinga. Genialny naukowiec opowiada o swoim życiu

Przekonywał tak: mamy do czynienia ze setkami miliardów galaktyk. Każda składa się setek milionów gwiazd. Biorąc pod uwagę taki ogrom wszechświata nie sposób zakładać, że Ziemia jest jedyną planetą, na której rozwinęło się życie. To nieprawdopodobne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nie żyje Stephen Hawking. Znany fizyk, nazywany współczesnym Einsteinem, miał 76 lat - Portal i.pl

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

...
gratuluję, debile. 34 komentarze, żadnego merytorycznego. to pokazuje, że ta strona stała się stroną dla debili i oszołomów redagowaną przez debili. złamanego grosza na waszą śmieszną gazetkę już nie wydam.
l
lolita
Ostatnio i tak zakwestionował naturę czarnych dziur, a w dalszej konsekwencji podważył tym hipotezę Wielkiego Wybuchu. Teorii fizyków jest ogrom, obowiązują te które są zaakceptowane przez większość niczym dogmat. Ciekawa postać, twórcza, lecz zawsze padało mi pytanie, czy mogę mieć pewność że jego "sztuczne technicznie" wypowiedzi poprzez skomplikowane elektroniczne przekazy są rzeczywiście JEGO?
.....
Wy coś macie z klawiaturą czy to jakiś gimnazjalny styl pisania?
S
Super!
Uważam (podobnie jak i 99% czytających ten komentarz) że jesteś na tak niskim poziomie intelektualnym, że nie należy Cię wyzywać czy obrażać za ten komentarz ponieważ trzeba Ci współczuć.
T
Trollo
Jakieś zero?
n
nieuku prostaku heiterski
jesteś zerem powiedział Miller do kogo ?
G
Gość
stała się przedmiotem nauk wyższych tylko dla kogo
500+
777
BOGA WIDZI W SOBIE A suMIENIa nie POtrzebUJE WOGÓLE NIEMA ZYSKU TO SIe NIE oPŁacA.A PRawO POto BY JE WYMIJAĆ I KorumPO wać PO PerU SSuN.
J
January
chłopina dał z siebie wszystko.
c
ckm
... bo tak powiedział km, któremu oczywiście wierzymy na słowo, mówimy śliczne dobranoc oraz życzymy miłych snów.
k
km
... którego nie ma.
1tb
Przynajmniej kobity nie bił
J
Jacek
.
n
niepatriota
Skoro uważasz Hawkinga raczej za gawędziarza niż naukowca to może zaproponujesz swoją osobę na wakat wykładowcy matematyki i fizyki teoretycznej Uniwersytetowi w Cambridge? Właśnie zwolniło się miejsce po Stephenie Hawkingu. Chyba nie będzie Ci przeszkadzało, że zajmuje on tylko 2 miejsce w światowym rankingu uniwersytetów? A może dzięki Twojej pomocy awansuje na 1 miejsce? Do dzieła, szablę w dłoń.
G
Gość
W SZKOKOle POLACTWA ELYTY ZNPe KODa NADWAGA BRZYDKA TWARZ BRAK URODY INNE POglonDY TANI UBIUR BRAK BMW BRYKI I SMARTFUNA BIEDNI RODZICE BEZ STUDIUF I FIRMY BRAK ZNAJO MOśći LUDZI odPOwieDNIO USSTAWIONYCH iTD BRAK CYNIZMUUU ELIT POKROWCUF INDYJSKI KASSty HIpoKRETYNIZMUUU I nadHAMSSKOŚĆI POLACKI=SSTALOWE ŁOKCIE I KAUczUKOWY KRENGOSŁUP aMOralnOŚĆI DULSKIEJ.
Wróć na i.pl Portal i.pl