Wybory samorządowe 2018. PiS szykuje się do startu kampanii

W dniu 18.03.2018 o 13:32, Brzeszczot napisał:

Lubię wiedzieć, z kim mam do czynienia. Widzę, że jesteś bystrym kawalerem, a nie jak ta cała postgimnazjalna niedouczona reszta forumowiczów. 

Mylisz się i to bardzo co do mojej osoby, bo ja jestem "księdzowa" jak mówią o mnie dzieci w parafi.

W dniu 17.03.2018 o 12:32, Gość napisał:

Co prawda, Radio Maryja i Telewizja Trwam zajmują się przede wszystkim głoszeniem Ewangelii ale przed każdymi wyborami organizowane są wspólne modły wiernych o pomyślność dla władzy. Organizatorzy i uczestnicy modlitw proszą o wstawiennictwo świętych, aby za pośrednictwem Ducha Świętego, wyborcy wiedzieli na kogo trzeba oddać głos, by się ta decyzja wyborcza spodobała Bogu. Modlitewna kampania doprowadziła do zwycięstwa wyborczego partię skupiającą w swych szeregach samych patriotów i oddanych wiernych a ich styl rządzenia potwierdza słuszność wyborczych decyzji. Ojciec Rydzyk i jego bracia w posłudze postarają się aby także w nadchodzących wyborach /samorządowych, parlamentarnych i prezydenckich/ lud odkupiony nie miał żadnych wątpliwości na kogo powinien głosować.

Lubię wiedzieć, z kim mam do czynienia. Widzę, że jesteś bystrym kawalerem, a nie jak ta cała postgimnazjalna niedouczona reszta forumowiczów. 

W dniu 17.03.2018 o 10:15, Brzeszczot napisał:

Masz jakąś praktykę w tym zakresie? Jeżeli tak, to do ciebie się zgłoszę, ponieważ z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa specjalista orzeknie, że nic mi nie dolega. Natomiast u ciebie mógłby stwierdzić jakieś szmery pod kopułą.

Ujadaniem na Kościół Święty jest pisanie,że ojciec Rydzyk żyje w przepychu. Ten święty /już za życia/ człowiek,sługa boży, wielokrotnie mówił,że do niego nic nie należy, jest biednym zakonnikiem bez majątku osobistego. Pokazywał znoszony habit,w którym się porusza,także skromne łoże w ciasnej celi zakonnej,gdzie mieszka.

Osoba tak bliska Bogu i ludziom cieszy się zasłużonym i pełnym poparciem /i wsparciem/ ludzi starych i skrzywdzonych przez los. Ojciec Tadeusz udziela im pociechy duchowej oraz obejmuje ich codzienną modlitwą, w której poleca Bogu ich troski i pragnienia. Wszyscy ci biedni ludzie mają zapewnienie o miejscu w raju po zakończeniu doczesnego życia.

Co prawda,Radio Maryja i Telewizja Trwam zajmują się przede wszystkim głoszeniem Ewangelii ale przed każdymi wyborami organizowane są wspólne modły wiernych o pomyślność dla władzy. Organizatorzy i uczestnicy modlitw proszą o wstawiennictwo świętych,aby za pośrednictwem Ducha Świętego ,wyborcy wiedzieli na kogo trzeba oddać głos,by się ta decyzja wyborcza spodobała Bogu.

Modlitewna kampania doprowadziła do zwycięstwa wyborczego partię skupiającą w swych szeregach samych patriotów i oddanych wiernych a ich styl rządzenia potwierdza słuszność wyborczych decyzji. Ojciec Rydzyk i jego bracia w posłudze postarają się aby także w nadchodzących wyborach /samorządowych,parlamentarnych i prezydenckich/ lud odkupiony nie miał żadnych wątpliwości na kogo powinien głosować.

W dniu 16.03.2018 o 06:53, Normalny napisał:

Forum Psychiatryczne to nie jest tutaj człowieku, tu nikt cię nie wyleczy z twojego chorego umysłu, poproś specjalistę tylko on ci może pomóc.

Masz jakąś praktykę w tym zakresie? Jeżeli tak, to do ciebie się zgłoszę, ponieważ z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa specjalista orzeknie, że nic mi nie dolega. Natomiast u ciebie mógłby stwierdzić jakieś szmery pod kopułą.

W dniu 15.03.2018 o 15:51, Katolik z fary napisał:

Kaczyński nie poległ, ale zginął w wypadku. Polec można na TYLKO na wojnie. PO drugie. Nie ojciec Rydzyk, lecz Pan Rydzyk. Ojciec jako duchowny zajmuje się modlitwą i żyje ubóstwie, a Pan Rydzyk jest biznesmenem, zajmuje się polityką i żyje w przepychu. Na szczęście papież Franciszek ma o nim jak najgorsze zdanie, czego publicznie daje wyraz.

Byłeś u Ojca Dyrektora i widziałeś w jakim przepychu żyje, czy inni ci o tym powiedzieli? Czy ci inni przypadkiem nie są dyspozycyjnymi i funkcyjnymi pracownikami propagandowych polskojęzycznych szczekaczek i gadzinówek o esbeckiej genezie. Należy przy tym wyjaśnić, iż Ojciec Dyrektor nie jest panem tylko Osobą Duchowną. Jak każdy Zakonnik głosi Słowo Boże i żyje w ubóstwie. Jest to wierny sługa Chrystusa, skromny Pracownik Winnicy Pańskiej, jak i też niezłomny Polak Patriota. Nasz zacny i Czcigodny Ojciec Dyrektor jest bardzo istotnym i ważnym ogniwem w wielkim łańcuchu Polskiego Kościoła Rzymskokatolickiego. Ojciec Święty ma o Nim jak najlepsze zdanie. Podobnie wyrażał się o Nim papież Benedykt XVI no i nasz Święty Jan Paweł II. Natomiast nasz Prezydent śp. prof. Lech Kaczyński nie zginął lecz poległ na służbie w niewyjaśnionym dotąd zdarzeniu. 

Kaczyński nie poległ, ale zginął  w wypadku. Polec można na TYLKO na wojnie. PO drugie. Nie ojciec Rydzyk, lecz Pan Rydzyk. Ojciec jako duchowny zajmuje się modlitwą i żyje  ubóstwie, a Pan Rydzyk jest biznesmenem, zajmuje się polityką i żyje w przepychu.  Na szczęście papież Franciszek ma o nim jak najgorsze zdanie, czego publicznie daje wyraz.

W dniu 13.03.2018 o 15:24, Brzeszczot napisał:

Jak to dobrze, że uczniowie z wygasających gimnazjów i likwidowanych trzyletnich liceów nie mogą brać udziału w jakichkolwiek wyborach ze względu na niepełnoletność. Gdyby tacy ludzie głosowali, to nasz kraj pogrążyłby się w korupcji, aferach, głębokiej recesji gospodarczej, anarchii i nihilizmie. Natomiast dzięki rozważnym głosom dojrzałych i świadomych wyborców - mieszkańców Podkarpacia i innych patriotycznie nastawionych regionów kraju partia założona przez Braci Mniejszych, (a nie przez byłych funkcjonariuszy i agentów komunistycznej bezpieki PRL, jak to jest w przypadku innych partii i ugrupowań) będzie również rządzić w samorządach dla dobra Narodu i kraju.

 Psie ujadanie czerwonej i masońskiej zarazy, która niebawem zginie w pomrokach dziejów i będzie wyłącznie przedmiotem badań historyków, nie spowodowało nawet najmniejszego zadraśnięcia na twardym monolicie naszego Świętego Kościoła Katolickiego niosącego Światło Prawdy już od dwóch tysięcy lat. Historyjki w postaci jakichś afer homoseksualnych, pedofilskich czy finansowych wśród duchowieństwa katolickiego, lub palenie czarownic na stosach w średniowieczu i inne tego typu bzdury są wymyślane przez komunistów, libertynów, nihilistów, hedonistów i wszelakiej maści dewiantów seksualnych, co niestety trafia na podatny grunt wśród ludzi zagubionych, opętanych przez polskojęzyczne szczekaczki i gadzinówki, w zdecydowanej większości o ubeckim rodowodzie. Takie działania nie są jakimś novum, komuniści próbują w ten sposób zdyskredytować Kościół Katolicki już od kilkudziesięciu lat, między innymi po to, aby odwrócić uwagę od swoich rzeczywistych, a nie wyimaginowanych, zbrodni. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w okresie czerwonej nocy w Polsce komunistyczni bandyci z UB i SB zamordowali ponad 80 księży. Nie zapominajmy o tych Bohaterach, którzy ponieśli męczeńską śmierć za Wiarę i Ojczyznę.
W kontekście tej paszkwilanckiej i wyjątkowo oszczerczej wypowiedzi warto się zastanowić, skąd bierze się taka nienawiść do Koscoła? Czy piszący na forum robią to dla pieniędzy w ramach wykonywania płatnych usług dla jakiejś organizacji, czy jest to jakaś bezinteresowna forma odreagowania stresu albo podświadomych kompleksów? Z wielką dozą prawdopodobieństwa należy przypuszczać, że autorzy takich wpisów nie są Katolikami, a są ludźmi po tzw. „przejściach”, czyli mają za sobą nieudane związki, są impotentami, ewentualnie onanistami, zwanymi potocznie „koniobijcami” lub „marszczycielami freda”, albo pochodzą z rozbitych, konkubenckich, patologicznych rodzin lub rodzin o komunistycznych korzeniach, ewentualnie sami żyją w konkubinatach lub w innych tego typu tzw. „wolnych, partnerskich związkach”, albo są nieślubnymi dziećmi (tzw. bękartami), należą do jakichś sekt i innych tego rodzaju szemranych towarzystw wzajemnej adoracji spod ciemnej gwiazdy, lub po prostu są homoseksualistami, transwestytami albo innymi dewiantami seksualnymi.