Muzeum na Majdanku ofiarą wojny politycznej. Czarnek: Zmieńmy nazwę (KOMENTARZE)

Aleksandra Dunajska
Jacek Babicz/archiwum
W nazwie Muzeum na Majdanku brakuje przymiotnika „niemiecki”, za mało jest go też w broszurach czy na wystawach - zarzucają Ryszard Montusiewicz, dyrektor lubelskiej TVP oraz wojewoda Przemysław Czarnek. „Protestujemy przeciwko rozprzestrzenianiu nierzetelnych informacji” - odpowiada Muzeum. A eksperci oceniają, że instytucja padła ofiarą politycznego sporu.

TVP 3 Lublin poświeciła sprawie materiał w poniedziałkowym wydaniu Panoramy a także program „Tu i teraz. Widzę, słucham, pytam”, prowadzony przez Ryszarda Montusiewicza. W pierwszym reporter podkreśla m.in., że „przy wejściu do Państwowego Muzeum na Majdanku brakuje informacji, że był to niemiecki obóz koncentracyjny”. W drugim Ryszard Montusiewicz zarzuca władzom Muzeum, że w materiałach informacyjnych nie używa się słowa „niemieckie”. - Od czasu do czasu pojawia się „nazistowskie”. Jeśli mówi się o tym, kto obóz zbudował, to mówi się o nazistach - stwierdza Montusiewicz. W obu programach głos zabiera wojewoda Przemysław Czarnek, który zgadza się z opinią Montusiewicza. - Będę apelował do ministra kultury o natychmiastową zmianę nazwy Państwowego Muzeum na Majdanku na taką, która jednoznacznie mówi o byłym niemieckim obozie koncentracyjnym - zapowiada.

We wtorek na stronie internetowej Państwowego Muzeum na Majdanku (pierwsze, co na niej widzimy, to napis: „Miejsce pamięci i muzeum. Były niemiecki i nazistowski obóz koncentracyjny”) pojawiło się stanowisko w tej sprawie. „Nazwa „Państwowe Muzeum na Majdanku” funkcjonuje od 1944 roku i wynika z obowiązujących przepisów (…) Wydany w kilku wersjach językowych informator jednoznacznie stwierdza, że „Państwowe Muzeum na Majdanku zostało utworzone na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego” - czytamy. Władze Muzeum przypominają, że sformułowanie „były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny” znajduje się m.in. na okładkach przewodników, a o tym, że na Majdanku funkcjonował niemiecki obóz koncentracyjny, mówią wszystkie wystawy i wydawane publikacje. “W związku z tym stanowczo protestujemy przeciwko rozprzestrzenianiu nierzetelnych informacji dotyczących działalności Państwowego Muzeum na Majdanku” - kończy się stanowisko. Muzeum załącza do niego zdjęcia broszur informacyjnych i fragmentów wystaw, gdzie wszędzie pojawia się słowo „niemiecki”.

Wojewody najwyraźniej to nie przekonało. We wtorek wystosował do ministra kultury pismo, w którym proponuje zmianę nazwy instytucji na „Państwowe Muzeum Byłego Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady na Majdanku”. „Zmiana (...) miałaby walor edukacyjny ponieważ uświadamiałaby osobom je odwiedzającym rzeczywistą genezę obozu (...) - wyjaśnia Czarnek. Wojewoda idzie o krok dalej - proponuje też zmianę nazwy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau (nie precyzuje na jaką).

WIĘCEJ: Wojewoda lubelski proponuje nową nazwę dla Muzeum na Majdanku

Zdania nie zmienia też dyr. Montusiewicz. Nie chciał odpowiedzieć na nasze pytanie, czy naprawdę nie zauważył w muzealnych materiałach informacji o tym, że na Majdanku funkcjonował niemiecki obóz koncentracyjny. - Na stanowisko Muzeum odpowiemy w dzisiejszej Panoramie - fragmentem naszego programu „Tu i teraz” - zapowiedział.

Historycy zaskoczeni

Z zarzutami wobec Muzeum nie zgadzają się historycy. - Byłem w Muzeum na Majdanku wiele razy, czytałem wiele muzealnych publikacji. Twierdzenie, że ta instytucja nie mówi wprost o tym, że to Niemcy byli sprawcami ludobójstwa na więźniach obozu, jest nieprawdziwe. Ta informacja jest tam wszechobecna - podkreśla prof. Rafał Wnuk, historyk z KUL. - Przekonanie, że zmiana nazwy Muzeum zmieni świadomość ludzką to przykład myślenia magicznego, nie mającego nic wspólnego z rzeczywistością - dodaje.

- Wystarczy pójść do Muzeum, zobaczyć wystawy - od razu wiadomo, kto był twórcą obozu - podkreśla też Edward Balawejder, były dyrektor instytucji.

Sprawa została wywołana teraz nieprzypadkowo - ma związek z kontrowersyjną nowelizacją ustawy o IPN (we wtorek prezydent Duda podpisał ją i skierował do TK). Prof. Wnuk ocenia, że Muzeum padło ofiarą politycznego sporu wokół ustawy. Podobnego zdania jest dr Wojciech Maguś z Wydziału Politologii UMCS. - Pomysł wojewody wpisuje się w politykę historyczną PiS. Swoją inicjatywą wojewoda najwyraźniej stara się odpowiedzieć na polityczne zapotrzebowanie a także, być może, zyskać dodatkowe punkty w oczach partyjnych decydentów - uważa dr Maguś.

POLECAMY WASZEJ UWADZE:

Studniówka VII LO w Lublinie (WIDEO, ZDJĘCIA)

Lubelska Lista Płac. Ile zarabiamy (RAPORT)

Burzenie wiaduktu nad Diamentową (ZDJĘCIA Z DRONA)

Ile pamiętasz z lektur szkolnych? [QUIZ]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Muzeum na Majdanku ofiarą wojny politycznej. Czarnek: Zmieńmy nazwę (KOMENTARZE) - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl