Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy program 500+ ma sens?

Adriana Boruszewska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Pixabay
Jednym pomaga, ale innych obciąża. W Polsce prawie od roku działa program 500+. Czy 500 zł w prezencie od PiS dla polskich rodzin to słuszna decyzja? Czekamy na Wasze komentarze.

Tak

Bartłomiej Ciążyński, przewodniczący wrocławskiego SLD
500 plus to dobry program, choć niedoskonały. Główna zaleta 500 plus polega na tym, że program wyciągnął tysiące Polaków z ubóstwa. Przecież w Polsce najczęściej wypłacanym wynagrodzeniem za pracę jest nieco ponad 1800 zł „na rękę” (tzw. dominanta), a jest sporo rodzin, które muszą przeżyć za jeszcze mniej i na przykład podzielić taką skromną pensję na kilku członków rodziny (dzieci, niepracujący małżonek). Wyobraźmy sobie zatem gospodarstwo domowe z jedną „średnią” pensją i dwojgiem dzieci. To nie jest jakaś incydentalna, rzadka sytuacja. Wzmocnienie budżetu domowego w takiej „normalnej” polskiej rodzinie o 500 zł jest wówczas naprawdę znaczące.

Pozwala na wyciągnięcie jej - choćby częściowo - z biedy. Można też oczekiwać wzrostu konsumpcji prywatnej, co szczególnie przy spadku inwestycji, będzie mieć znaczenie dla wzrostu gospodarczego Polski. Dlatego nie wyobrażam sobie cofnięcia tego programu przez kolejne rządy. Niemniej jednak program 500 plus nie jest pozbawiony wad. Przede wszystkim krzywdzi on rodziców samotnie wychowujących dzieci, którzy ze względu na niesprawiedliwe kryterium dochodowe zostali pozbawieni prawa do otrzymania pieniędzy już na pierwsze dziecko. Z racji swojej trudnej sytuacji , rodzice samotnie wychowujący dzieci powinni być przez programy społeczne uprzywilejowani, a nie dyskryminowani. Po drugie, jeżeli 500 plus miał w założeniu poprawić wskaźnik urodzeń w Polsce, to, żeby taki efekt osiągnąć, muszą mu towarzyszyć zmiany systemowe. Nie wystarczy rozdać pieniądze, ale trzeba jeszcze zapewnić bezwarunkowy dostęp dla każdego dziecka do żłobków i przedszkoli, wprowadzić zmiany w prawie pracy pozwalające na elastyczniejszy powrót rodzica do pracy po urlopie rodzicielskim.

Nie

Michał Jaros, poseł Nowoczesnej
Program 500+ okazał się być w wydaniu PiS narzędziem uprawiania polityki. Ten aspekt oceniam nie najlepiej. Co prawda są plusy: zwalczanie ubóstwa, poprawianie siły nabywczej rynku wewnętrznego, jednak jest też cena, którą przyjdzie nam za to zapłacić. Ceną jest zadłużenie, nawet jeśli czynione w szczytnym celu, nadal pozostaje długiem, a ten już pozytywnym trudno nazwać. 500+ wywołuje również wiele negatywnych zjawisk na rynku pracy. Jednym z najbardziej rzucających się w oczy jest fakt, że wiele osób rezygnuje z pracy. Według danych GUS, od marca do września 2016 r. aż 150 tys. kobiet stało się biernymi zawodowo.

Zamiast więc traktować pracę jako podstawową część dochodu, a 500+ jako jego uzupełnienie i szansę na polepszenie standardu życia całej rodziny, kobiety decydują się na odejście z pracy. To bardzo niebezpieczne zjawisko dla polskiej gospodarki, którego PiS nie wziął pod uwagę. Oceniając rządy PiS, odnoszę wrażenie, że politykom tej partii wszystko wymknęło się spod kontroli. Wizja państwa szeregowego prezesa Kaczyńskiego okazała się ważniejsza niż zdrowy rozsądek, czego przykładem jest nieefektywna i szkodliwa reforma edukacji, a także reforma sądownictwa, za którą zabiera się minister Ziobro.

Trudno nie ulec wrażeniu, że mamy do czynienia z relacją z miejsca pożaru. Według partii rządzącej, powodem uruchomienia programu 500+ była potrzeba zwiększenia liczby urodzeń dzieci w Polsce. Wszyscy zgadzamy się z tym stwierdzeniem. Polska, tak jak wiele krajów Europy, mierzy się z problemem starzenia się społeczeństwa i w przyszłości będzie musiało się zmierzyć z problemami wynikającymi z braku rąk do pracy i koniecznością utrzymania systemu ubezpieczeń emerytalnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska