W niedawnym wywiadzie radiowym użyła Pani mocnych słów: „Dla mnie człowiek, który donosi do obcego państwa, to jest zdrajca i tak naprawdę powinien wisieć na stryczku”. W komentarzach posypały się gromy.
Niektórzy nie rozumieją, czym jest przenośnia i wzięli moją wypowiedź dosłownie. Chciałam za pomocą mocnego przekazu napiętnować pewne zachowania opozycji. Bo dla mnie najgorsze, co może zrobić obywatel, to donoszenie na swój kraj zagranicą. To równa się zdradzie.
Bernadeta Krynicka, nowa gwiazda Sejmu: Nie zamierzam chodzić w ortalionie (zdjęcia)
Instytucjom unijnym swego czasu skarżyli się także o. Tadeusz Rydzyk i Antoni Macierewicz. Pierwszy w sprawie miejsca na multipleksie, którego nie dostał, drugi - w kwestii dochodzenia w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej. Ich też należałoby potraktować w sposób, o którym Pani wspomniała?
To są zupełnie inne sprawy. Podczas śledztwa po katastrofie doszło do bardzo wielu zaniedbań. Bo jaki inny kraj pozwoliłby na takie lekceważenie dowodów, na to, że do dziś nie sprowadzono wraku samolotu? Jestem głęboko przekonana, że w Smoleńsku doszło do zamachu i niech mnie uważają za idiotkę. Prawda w końcu wyjdzie na jaw.
Zobacz tu Bernadeta Krynicka: Zdrajca powinien wisieć na stryczku
Uznajmy, że Macierewicz walczył w dobrej sprawie, ale o. Rydzyk raczej w kwestii interesów.
To dyskryminacja, czyli łamanie konstytucji. Dlaczego inni mogą mieć miejsce na multipleksie, a on nie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?