W środę przed Sądem Okręgowym w Lublinie zapadł wyrok w sprawie głośnego morderstwa. - Rafał O. jest winny zabójstwa prostytutki. Skazuję go na karę 25 lat więzienia - postanowił sędzia Piotr Łaguna. Dodatkowo 28-latek na jakiś czas trafi do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.
WIĘCEJ:
Zabójstwo prostytutki pod Puławami. Za morderstwo odpowie ślusarz z gm. Żyrzyn (ZDJĘCIA, WIDEO)
Mężczyzna nie został w środę doprowadzony z aresztu, w którym przebywa od ubiegłorocznych wakacji. Rafał O. z zawodu jest ślusarzem. Przed zatrzymaniem przez policję mieszkał w gminie Żyrzyn pod Puławami. 28-latek oskarżony był o dokonanie rozboju na Elzie M., obywatelce Bułgarii i jej zabójstwo.
21 stycznia 2015 r. w lesie na trasie pomiędzy Żyrzynem a Puławami mężczyzna udusił sznurkiem Elzę M., a następnie zabrał jej 250 złotych. Po wszystkim, na miejscu zbrodni pił alkohol. Po zamordowaniu prostytutki mężczyzna przewiózł jej ciało do Wólki Gołębskiej i rzucił w nurt Wisły. Zwłoki Bułgarki znaleziono dzień później na brzegu rzeki.
Miesiąc wcześniej ślusarz, grożąc nożem tej samej prostytutce, zabrał jej 500 złotych. - Przewrócił ją wówczas na ziemię, usiadł jej na klatce piersiowej i przyłożył nóż do szyi. Grożąc jej śmiercią okradł ją - przypominał w środę sędzia Łaguna.
Poszukiwania sprawcy trwały przez kilka miesięcy. 28-latek wpadł w ręce śledczych, gdy znowu zaatakował prostytutkę. Było to w czerwcu ubiegłego roku w lesie pomiędzy Jaworowem i Żyrzynem. Rafał O. próbował zamordować inną prostytutkę, również pochodzącą z Bułgarii Temuszeke I.
- Usiłował udusić ją paskiem od spodni zarzucając jej go na szyję. Groził też użyciem noża o długości 15 cm. Zaprowadził kobietę do lasu. Tam ta zdołała jednak uciec - relacjonował sędzia. Wtedy oskarżony zabrał kobiecie torebkę, w której były pieniądze, dokumenty i jej osobiste rzeczy.
W czasie przesłuchań w prokuraturze 28-letni Rafał O. przyznał się do zabicia i napadu na Elzę M. Do czerwcowej próby zabójstwa Temuszeki I. - jedynie częściowo. Mówił, że atakował kobiety, żeby trochę dorobić do pensji.
Mężczyźnie groziła kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jednak sędzia postanowił, że ćwierć wieku za kratkami jest odpowiednią karą. Oprócz tego oskarżony trafi także do zakładu psychiatrycznego.
Nie wiadomo jednak, jak sędzia uargumentował tę decyzję. - W związku z tym, że proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami, uzasadnienie wyroku musi pozostać niejawne - wyjaśnił Łaguna, wypraszając przedstawicieli mediów z sali rozpraw.
Środowy wyrok jest nieprawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
