- Wypadek mężczyzny widzieli inni turyści. Nie mogli się oni do nas dodzwonić, bo brakowało im zasięgu. Dodzwonili się na numer 112. Dzięki tej informacji mogliśmy rozpocząć działania - mówi Piotr Konopka, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Gdy ratownicy dotarli do turysty, mogli jedynie stwierdzić jego zgon. Zwłoki turysty zostały śmigłowcem przetransportowane do Zakopanego.
Mężczyzna mógł się poślizgnąć. W Tatrach powyżej 1900 metrów wciąż bowiem leżą płaty śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?