Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa Ewy Tylman: Adam Z. zostaje w areszcie

JL
Adam Z. feralnej nocy był widziany z Ewą Tylman jako ostatni
Adam Z. feralnej nocy był widziany z Ewą Tylman jako ostatni monitoring
Sąd apelacyjny odrzucił zażalenie obrońcy Adama Z. na postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu. To oznacza, że mężczyzna podejrzany o zabójstwo Ewy Tylman zostanie za kratkami na kolejne miesiące.

Sąd utrzymał w mocy postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Adama Z. - potwierdza sędzia Elżbieta Fijałkowska, rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. To oznacza, że zażalenie na areszt jego obrońcy zostało po raz kolejny odrzucone, a mężczyzna podejrzany o zabójstwo Ewy Tylman pozostanie w areszcie co najmniej do 25 listopada.

Przypomnijmy, że Z. przebywa za kratkami od początku grudnia. Od tego momentu prokuratura już dwukrotnie występowała z wnioskiem o przedłużenie tego środka zapobiegawczego. Za każdym razem sąd przychylał się do jej prośby, tłumacząc, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że Z. zabił koleżankę, a po wyjściu na wolność mógłby mataczyć lub uciec.

Z kolei obrońca Z. na każde postanowienie sądu składał zażalenie. - Nie ma dowodów na to, że mój klient popełnił zarzucane mu przestępstwo. Trudno mówić, żeby zachodziły podstawy do stosowania aresztu - tłumaczył w rozmowie z „Głosem” mec. Ireneusz Adamczak. To nie przyniosło jednak efektu.

Ewa Tylman zaginęła pod koniec listopada ubiegłego roku. Ostatni raz widziana była w pobliżu mostu Św. Rocha właśnie z Adamem Z. Po wielu miesiącach poszukiwań ciało kobiety znaleziono w Warcie koło Czerwonaka - około 10 kilometrów od miejsca, gdzie była widziana po raz ostatni.

Sekcja zwłok nie wskazała przyczyny śmierci. To mają wykazać dalsze specjalistyczne badania, które mają wpływ na przedłużenie się śledztwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski