Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślubów kościelnych coraz mniej. Młodzi nie spieszą się do ołtarza

Anna Janik
Podkarpacie nadal przoduje w liczbie zawieranych małżeństw kościelnych, choć ich liczba i tu spada
Podkarpacie nadal przoduje w liczbie zawieranych małżeństw kościelnych, choć ich liczba i tu spada B.Frydrych
Na przysięgę złożoną w kościele decyduje się coraz mniej par - taki wniosek płynie z danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie.

Trend widać na przestrzeni ostatniej dekady. W 2002 r. ślub cywilny na Podkarpaciu wzięło 2094 par, a 9003 zdecydowało się na kościelny. W 2015 r. liczba ślubów cywilnych wzrosła o 814, przy jednoczesnym spadku tych kościelnych o 1059.

Większa tolerancja dla luźnych związków

Co ciekawe, konsekwentnie zbliżanie się tych dwóch wartości na przestrzeni lat widać zarówno w miastach, jak i na wsiach. W przypadku tych pierwszych różnica między liczbą ślubów kościelnych a cywilnych w 2002 r. wynosiła 2209, a w 2015 już 1608. Na wsiach było to odpowiednio 4700 (w 2002 r.) i 3428 (w 2015 r.) W skali całego kraju jest podobnie, choć na Podkarpaciu spadek liczby ślubów kościelnych i tak jest najłagodniejszy. Nadal więcej par decyduje się na związek wyznaniowy niż świecki.

- Małżeństwo sakramentalne przenosi związek dwojga ludzi w nadprzyrodzoną rzeczywistość. Potrzeba zatem wiary, aby zrozumieć jego istotę - komentuje ks. Tomasz Nowak z parafii pw. Świętego Krzyża w Rzeszowie. - Bez wiary nauka o urzeczywistnianiu się miłości, która łączy Chrystusa i Kościół, jest zupełnie niezrozumiała. Wobec kryzysu wiary w Boga, jaki obserwujemy współcześnie, jesteśmy również świadkami kryzysu sakramentalnego małżeństwa - przyznaje.

I dodaje, że spadek liczby ślubów kościelnych ma bardzo zróżnicowane podłoże. Bywa, że jest to rezultat niewielkiej lub żadnej relacji ludzi młodych z Kościołem, bo sekularyzacja konsekwentnie wdziera się w przestrzeń codziennego życia. Drugim powodem jest szybko zmieniająca się rzeczywistość, w której trudno sobie wyobrazić podjęcie decyzji na całe życie. A Kościół uczy o nierozerwalności małżeństwa i miłości aż do śmierci.

- Kościelna wizja małżeństwa podkreśla pełne zaangażowanie, wierność, wyłączność, płodność. Nie wszystkim odpowiadają takie wartości - mówi ks. Nowak. - Inaczej niż przed laty wygląda społeczna ocena życia ze sobą bez ślubu kościelnego czy w ogóle bez żadnego ślubu. Obserwujemy, jeśli nie akceptację, to przynajmniej tolerancję mieszkania ze sobą ludzi na sposób małżeństwa, ale bez formalnych zobowiązań.

Wyzwanie dla Kościoła

Socjolog Leszek Gajos mówi wprost: dziś wiara nie jest podstawowym wyznacznikiem zachowań młodych ludzi, co jest poważnym wyzwaniem dla Kościoła. - Rola wiary, religii w społeczeństwie się zmniejsza. Dziś jest to po prostu jedna z ofert do systemu wartości, a nie powszechny system wartości. Dlatego relacja młodych ludzi z Kościołem jest zdecydowanie luźniejsza niż przed laty - ocenia wykładowca WSPiA w Rzeszowie. - Inaczej podchodzimy też do samego małżeństwa, które podobnie jak inne rzeczy w życiu musi być nastawione na sukces. Im bardziej przemyślane tym mniejsza szansa na porażkę. Również dlatego młodzi ludzie, którzy widzą, jak powszechnym zjawiskiem są rozwody, nie chcą wiązać się zbyt ścisłym węzłem - dodaje.

Również większa liczba rozwodów ma wpływ na popularność ślubów cywilnych. Sporo par składa przysięgę w urzędzie właśnie dlatego, że jedno lub oboje małżonkowie wstępują w kolejny związek małżeński. Ponownie stanąć przed ołtarzem w kościele nie mogą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24