Policja bada sprawę możliwości nawoływania do nienawiści na tle rasowym, którego dopuścić się mogli pracownicy jednego ze sklepów spożywczych w Gdańsku.
- Prowadzimy postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. O zdarzeniu zawiadomiona została również prokuratura - informują gdańscy policjanci.
Wszystko to efekt naszej publikacji z 18 lipca. Przypomnijmy, że opisaliśmy wówczas szokującą zbiórkę, na jaką zdecydowali się pracownicy sklepu spożywczego Freshmarket przy ul. Dworskiej w gdańskim Brzeźnie.
Gdańsk. W sklepie zbierają na "karabin na ciapatych"
Otóż ustawili oni przy jednej z kas skarbonkę. Z reguły oznacza to zbiórkę na jakiś szczytny cel. Można pomyśleć, że kwesta przeznaczona jest na przykład na głodne dzieci. Albo na skomplikowaną operację. Albo hospicjum, ochronę środowiska czy coś podobnego. Nie tym razem jednak. W sklepie Freshmarket w Brzeźnie pracownicy do skarbonki dołączyli kartkę, że zbierają „na karabin na ciapatych”. Dla jasności - „ciapaty” to obraźliwe określenie osób pochodzenia arabskiego.
- Ostatni raz tam cokolwiek kupiłam - napisała zbulwersowana klientka na Facebooku, która dołączyła też zdjęcie skarbonki. - Na moje pytanie, czy właściciel sklepu to widział, krnąbrny sprzedawca stwierdził: „No jasne!”. To obrzydliwe - podsumowuje.
Rzecznik prasowy Żabka Polska, właściciela marki Freshmarket, o całej sprawie dowiedział się od nas.
- To obrzydliwe i niedopuszczalne. Sprawę oczywiście będziemy wyjaśniać - zapowiedziała Anna Jarzębowska - Kwiatek jednak, póki co, nie wiadomo, jakie konsekwencje wyciągnęła firma względem pracowników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?