Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

M. Błaszczak spotkał się ze strażakami koło Suszka. "Zrobiliśmy wiosła ze znaku, z desek, konarów"

Piotr Furtak
W lesie w okolicy miejsca, w którym doszło do tragedii w nocy z 11/12 sierpnia 2017, pojawił się w sobotę tydzień później Mariusz Błaszczak, szef MSWiA. Spotkał się w okolicach miejscowości Suszki ze strażakami, usuwającymi skutki nawałnicy. Zaledwie 300 metrów dalej znajdowało się pole namiotowe, gdzie przed tygodniem zginęły dwie harcerki. Strażacy torują sobie drogę i przebijają się jeszcze raz w to miejsce, aby spokojnie tam dotrzeć. W poprzednią sobotę do obozowiska dotarli ostatecznie z drugiej strony.

O traumatycznych wydarzeniach sprzed tygodnia ministrowi Błaszczakowi opowiadali Błażej Chamier-Gliszczyński z PSP Chojnice oraz Tomasz Komoszyński, komendant wojewódzki straży pożarnej w Gdańsku.

- Ci ludzie z ciężkim sprzętem, na piechotę próbowali dotrzeć do harcerzy potrzebujących wsparcia - mówił minister Błaszczak.

- Aby ominąć półtorakilometrowy odcinek drogi na której znajdowały się powalone drzewa, dotarliśmy na skraj jeziora - opowiadał komendant Komoszyński. - Znaleźliśmy jakieś stare łódki rybackie, zapakowaliśmy na nie sprzęt. Z jakiegoś znaku, z desek, konarów drzew i łopaty zrobiliśmy sobie prowizoryczne wiosła. W ten sposób dotarliśmy na brzeg. Samo pokonanie odcinka 200 metrów z brzegu, do obozu zajęło nam około 15 minut. Warunki były bardzo trudne. Dzięki temu, że mieszkańcy zrobili przesieki przez las, byliśmy w stanie przetransportować dzieci do Lotynia. Tam czekały namioty, koce...

W lesie, gdzie pojawił się minister Błaszczak, oprócz strażaków z województwa pomorskiego byli również ich koledzy z grupy wysokościowej z Tarnowa.

Tragedia w powiecie chojnickim. Ogromne zniszczenia w lasach...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki