Gwałcił własną matkę. Krzysztof Z. usłyszał wyrok

Marcin Koziestański
pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
12 lat więzienia i pozbawienie praw publicznych - to kara za zgwałcenie własnej matki.

Krzysztof Z., mieszkaniec podlubartowskiej wsi, usłyszał w piątek wyrok za zgwałcenie własnej matki.

- Oskarżony jest winny zarzucanych mu czynów. Za to skazuje go na karę 12 lat więzienia i 8-letnie pozbawienie praw publicznych - ogłosił wyrok sędzia Łukasz Obłoza.

51-latek mieszkał razem z matką w małej wsi pod Lubartowem. Krzysztof Z. z zawodu jest stolarzem, dorabiał na budowach. Z akt sprawy wynika, że od 10 lat regularnie znęcał się nad bliskimi. Kulminacja jego zwyrodniałych zachowań nastąpiła we wrześniu ub. roku, gdy miał zgwałcić własną matkę.

Feralnego dnia Krzysztof Z. wrócił z pracy pijany w sztok. Bez powodu chwycił nóż i zaczął nim straszyć matkę. Groził jej, że jeśli będzie krzyczeć "dostanie w łeb". Jak ustalili śledczy, mężczyzna kazał się matce rozebrać i dwukrotnie ją zgwałcił. Starsza kobieta nie miała siły się bronić.

Gdy po seksie 51-latek poszedł zapalić papierosa, jego matka uciekła z domu. Przez całą noc ukrywała się na podwórku sąsiadów. Dopiero nad ranem zadzwoniła do córki i poprosiła o pomoc.

Staruszka opowiedziała, że syn jej groził nożem, dopiero po długich namowach córki, wyznała jej, że została brutalnie zgwałcona. O sprawie od razu została poinformowana policja, która tego samego dnia zatrzymała Krzysztofa Z.

W trakcie prokuratorskiego śledztwa okazało się, że mężczyzna nad członkami rodziny znęcał się od bardzo dawna. W najgorszej sytuacji była matka oskarżonego, którą miał już wcześniej molestować i próbować zgwałcić.

Proces Krzysztofa Z. ruszył przed Sądem Okręgowym w Lublinie na początku kwietnia. Mężczyzna tłumaczył co prawda, że bierze leki psychotropowe, jednak biegli uznali, że jest poczytalny i może odpowiadać przed sądem.

Oskarżony nie przyznawał się do winy, jednak na ciele jego matki zostały zabezpieczone ślady DNA, które wykazały, że to syn ją zgwałcił.

Krzysztofowi Z. groziło 12 lat więzienia. Sędzia nie miał wątpliwości, że mężczyzna powinien usłyszeć najwyższą karę. Dodatkowo został pozbawiony praw publicznych.

- Od lat znęcał się nad matką, szczypał ją, molestował, ombacywał jej piersi - wyjaśniał w piątek sędzia Obłoza. - Regularnie bił i wyzywał kobietę oraz jej zmarłego niedawno konkubenta - dodawał Łukasz Obłoza. Dalsze uzasadnienie wyroku zostało utajnione, ponieważ szczegóły sprawy były zbyt drastyczne.

51-latek nie pojawił się w sądzie na ogłoszeniu wyroku. W tym czasie przebywał w tymczasowym areszcie. Piątkowy wyrok jest nieprawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gwałcił własną matkę. Krzysztof Z. usłyszał wyrok - Kurier Lubelski

Wróć na i.pl Portal i.pl