ZOBACZ także:
Groził samobójczym skokiem. Prezydent Turcji odwiódł desperata od odebrania sobie życia
(Dostawca: TVN)
Na miejsce, w okolice 10 - piętrowego bloku ma rogu ulic Warszawskiej i Jesionowej przyjechali strażacy i policjanci. Zabezpieczono teren. Dramat rozgrywał się w środę rano przez blisko godzinę.
Blok od lat ma złą sławę jako miejsce desperackich prób. Niestety bywało, że skutecznych. Niespełna miesiąc temu, 8 kwietnia spadła z niego rozstając się z życiem 24-letnia kobieta.
W środę, około godziny 7 skokiem z budynku groził - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy jej chłopak. Pod narożnikiem bloku, w miejscu nad którym najczęściej pojawiał się mężczyzna strażacy ustawili skokochron. Kilku z nich wraz z policjantami z I Komisariatu weszło na dach negocjować z mężczyzną. Gdy wydawało się, że działania te za chwilę okażą się skuteczne ten zaczął uciekać. Ruszył za nim policjant, któremu udało się zatrzymać mężczyznę tuż przy krawędzi dachu.
Zrozpaczonego, co było widać na jego twarzy, ale dla jego bezpieczeństwa skutego kajdankami mężczyznę ambulansem odwieziono do szpitala.
CZYTAJ TAKŻE: Skok przez wyspę ronda w Cedzynie. 25-latek miał półtora promila
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?