Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bestialstwo. Psiak miał głębokie rany na grzbiecie, amputowano mu ogon

Redakcja
Charlie jest już bezpieczny i dochodzi do siebie w schronisku. Jeżeli rozpoznajesz psiaka, skontaktuj się z azylem
Charlie jest już bezpieczny i dochodzi do siebie w schronisku. Jeżeli rozpoznajesz psiaka, skontaktuj się z azylem Fot. schronisko dla zwierząt
Charlie jest kolejnym przykładem bestialstwa wobec zwierząt, do którego doszło w ostatnim czasie w naszym regionie

Charlie został przywieziony do bydgoskiego schroniska dla zwierząt pod koniec lipca z gminy Sicienko. Na grzbiecie i szyi miał głębokie rany, zadane prawdopodobnie ostrym narzędziem. - Biedny psiak trafił od razu na salę operacyjną - mówi Izabella Szolginia, dyrektor azylu. - Ogon, który musieliśmy amputować, zwisał mu bezwładnie na pasku skóry. Dodatkowo musieliśmy oczyścić jego rany z larw much, które się tam zalęgły.

Pies ma około jedenastu lat
i jest mieszańcem w typie owczarka. Nie wiadomo, jak długo się błąkał. Schronisko poszukuje byłego właściciela czworonoga. - Prosimy, aby osoby, które rozpoznają Charliego na zdjęciu i mają jakieś informacje na temat jego poprzedniego domu, zgłosiły się do nas.

Będą wyższe kary za znęcanie się nad zwierzętami?

To nie jedyny przykład bestialstwa wobec zwierząt, do którego doszło w ostatnim czasie w naszym regionie. Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu do schroniska trafił owczarek niemiecki, którego były właściciel próbował zabić, używając do tego prawdopodobnie siekiery. Również na początku sierpnia 24-letni bydgoszczanin uderzał o framugę drzwi nowo narodzonym kotkiem, a następnie skręcił mu kark. Inny mężczyzna głodził mruczka. Zwierzę odebrali mu, podczas interwencji, policjanci. Ktoś inny porzucił przeraźliwie chudego chow-chowa, który miał raka języka i nie mógł jeść. - Wakacje wiążą się z urlopami i porzucaniem czworonogów - uważa Leszek Pawlak z Patrolu dla Zwierząt. -W tym czasie, jak również podczas ferii zimowych, odnotowujemy zdecydowanie więcej przypadków znęcania się nad zwierzętami. Coraz częściej sprawcami są młodzi ludzie. Ostatnio na większości portali internetowych pojawiły się ogłoszenia, dotyczące zakupu każdej ilości szczeniąt i kociąt. Podejrzewamy, że mają posłużyć jako karma dla węża, ponieważ ich autor opublikował także bardzo drastyczny filmik.

Uderzył psa siekierą i zostawił w lesie pod Kcynią!

Problem pogłębia obojętność. - Niewiele osób decyduje się na zwrócenie uwagi, gdy np. podczas spaceru widzimy, jak ktoś bije i szarpie psa - ocenia Pawlak. - Wynika to z niewiedzy. Według kodeksu karnego mamy wręcz obowiązek zareagować na widok kogoś, kto łamie prawo.

W tym roku bydgoscy policjanci otrzymali 14 zgłoszeń dotyczących znęcania się nad zwierzętami. Dziewięć z nich zakończyło się śmiercią czworonogów. Za to przestępstwo grozi do trzech lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. Wkrótce kary mają być jednak wyższe.

Zobacz także: Historia Reksia poruszyła widzów. Teraz sam wybierze nowego właściciela

źródło: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska