Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od 15 listopada rząd wyrzuca palaczy z pociągów

Kamil Krupa
Małgorzata Genca
Od 15 listopada nie będzie można zapalić papierosa w żadnym pociągu, ani na korytarzu, ani w przedziale. Tego dnia wchodzi w życie nowelizacja ustawy antynikotynowej. Obostrzenia dotyczą też lokali gastronomicznych. Te, które mają poniżej 100 mkw., będą musiały wybierać: albo można palić wszędzie, albo nigdzie.

Czytaj także:
* Front Wyzwolenia Palaczy rozpoczyna swoją ofensywę

- Dostosowujemy się do nowych przepisów i likwidujemy możliwość palenia w naszych pociągach - mówi Beata Czemerajda z biura prasowego PKP InterCity. Przewoźnik wprowadził już zakaz palenia tytoniu w składach EuroCity, a od połowy listopada przygotowuje takie przepisy dla połączeń Twoich Linii Kolejowych, które dojeżdżają do Lublina. Znikną oznaczenia przedziałów dla palących, a za złamanie zakazu będzie można dostać mandat, nawet w wysokości 500 zł. - Będziemy starali się ich wystrzegać i przede wszystkim informować pasażerów o zakazie palenia - zapewnia Beata Czemerajda.

W przedziale dla palących w pociągu relacji Lublin - Bydgoszcz spotkaliśmy Krzysztofa Iwanówa. - Jestem zdecydowanie przeciwny. Naszym ustawodawcom polecałbym obejrzenie lotniska w Monachium. Jedna z firm tytoniowych postawiła tam dobrze wentylowane rękawy i nikomu nie przeszkadza palenie - mówi pan Krzysztof i dodaje: - Podróże pociągami bywają długie, a bez możliwości zapalenia papierosa będę czuł jeszcze większy dyskomfort.

Inaczej myślą osoby niepalące. - Pod wprowadzeniem zakazu podpisuję się obiema rękami. Dym papierosowy bardzo mi przeszkadza, a często jeżdżę pociągami - mówi Janusz Czyż.

Nowe przepisy ograniczą też palenie w lokalach. Restauratorzy dysponujący co najmniej dwoma salami, jedną mogą przeznaczyć dla palaczy. Ale jeśli lokal ma powierzchnię poniżej 100 mkw., właściciel będzie musiał zdecydować, czy całość przeznaczy tylko dla palących, czy wyłącznie niepalących. Przepisy pozwalają jednak na wybudowanie nieopodal, np. w piwnicy, palarni. - Od początku mamy jedną salę dla palących i pozostałe dla niepalących - mówi Michał Kowalski z restauracji "Magia" na Starym Mieście. - Myślę, że na początku problem będą miały mniejsze lokale. Ale na krótką metę, bo z czasem ludzie przyzwyczają się do zmian - ocenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski