18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Trójmiejski Marsz Równości w Gdańsku. Doszło do zamieszek [ZDJĘCIA]

as, wie, AMN
Trójmiejski Marsz Równości
Trójmiejski Marsz Równości Karolina Misztal
W sobotę 21 maja o godzinie 15 ulicami Gdańska przeszedł Trójmiejski Marsz Równości, firmowany przez organizację związaną ze środowiskiem homoseksualnym. W tym samym czasie zaplanowane były inne manifestacje. Część z nich się nie odbyła, jednak mimo tego doszło do zamieszek. Są zatrzymani.

Aktualizacja niedziela, 22.06.2016 r.:
Na razie nie postawiono zarzutów żadnej z pięciu osób zatrzymanych podczas sobotniego Trójmiejskiego Marszu Równości.

Czytaj więcej na ten temat: Pięć osób zatrzymano podczas Trójmiejskiego Marszu Równości. Wśród nich córka gdańskiej radnej PiS?

Według policyjnych szacunków, w marszu uczestniczyło około 800 osób, zaś w kontrmanifestacji - na Targu Węglowym ok. 200.

Sobota, 21.05.2016 r.

Aktualizacja godz. 20

W trakcie starć z policją prawdopodobnie zatrzymana została Maria Kołakowska, córka Anny Kołakowskiej - Radnej z Gdańska.

Aktualizacja godz. 16.50

Trójmiejski Marsz Równości zatrzymał się na Placu Zebrań Ludowych i tam na razie jego uczestnicy zostają. Nie będą szli w kierunku Multikina, jak pierwotnie miał przebiegać marsz.

Antydemonstranci rozchodzą się. Zostało zaledwie 30-40 osób.

Przywrócono ruch autobusowy i tramwajowy do Dworca Głównego oraz kursowanie linii 100 przez ul. Szeroką.

Policja potwierdza, że są zatrzymani:

- Na razie jest za wcześnie, by mówić, ile dokładnie zatrzymano osób. Te informacje cały czas spływają - informuje kom. Maciej Stęplewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Kilkunastu chuliganów zaatakowało policjantów, więc musieli oni użyć siły. Ci chuligani są teraz wyłapywani.

Jeszcze w okolicach Targu Węglowego zgromadzenie tych, którzy przyszli zatrzymać "Marsz Równości" zostało rozwiązane, czyli uznane za nielegalne. Policja groziła, że jeśli się nie rozejdzie, użyje środków przymusu bezpośredniego.

Aktualizacja godz. 16.25

Antydemonstranci nie posłuchali policjantów. Funkcjonariusze szpalerem ruszyli na nich. Wtedy chuligani zaczęli rzucać butelkami i petardami w policjantów. Co najmniej jedna osoba została zatrzymana.

Policjanci przesuwają się w stronę Multikina, spychając w ten sposób nielegalnych demonstrantów w kierunku Wrzeszcza.

Ruch tramwajów został wstrzymany.

Andrzej Kołakowski twierdzi, że jego córka, Maria została zatrzymana przez policję.

W okolicy Placu Zebrań Ludowych była około 200 policjantów.

Aktualizacja godz. 16. 19

Około stu przeciwników Marszu Równości zebrało się w okolicy przystanku Brama Oliwska. Kilkudziesięciu policjantów ustawiło się koło Placu Zebrań Ludowych. Funkcjonariusze podają komunikat, że zebranie jest nielegalne i nakazują usunięcie się ludzi.

Aktualizacja godz. 16.10

Marsz Równości dochodzi do Dworca PKS. Policja zablokowała przejście podziemne od strony dworca autobusowego, w którym zebrało się kilkudziesięciu przeciwników marszu.

Dzięki temu pochód przesuwa się na razie bez komplikacji.

Zdezorientowani ludzie, którzy nie brali udziału w żadnej manifestacji nie wiedzieli co się dzieje.

Z naszych informacji wynika, że nikt nie został ranny w wyniku zamieszek na wysokości Wałów Jagiellońskich.

Aktualizacja godz. 15.55

Starcia na Wałach Jagiellońskich. Uczestników Marszu Równości zatrzymała grupa około 100-150 osób. Wśród nich była radna Anna Kołakowska. Próbowali oni blokować Marsz Równości. Policja wkroczyła do akcji i chciała otoczyć antydemonstrantów. Wtedy Ci zaczęli rzucać w kierunku funkcjonariuszy butelkami i kamieniami. Wybuchły także petardy.

Policja nawoływała antydemonstrantów do odblokowania ulicy.

Marsz Równości został skierowany Huciskiem w kierunku ulicy 3 Maja.

Gabriela Król

Aktualizacja godz. 15.47

Trójmiejski Marsz Równości wyruszył z Targu Węglowego, obok lotu i przechodzi w kierunku Wałów Jagiellońskich.

Uczestnicy antymarszu, pobiegli ulicą Garnacarską.

Aktualizacja godz. 15.30

Trwają przemówienia uczestników Trójmiejskiego Marszu Równości.

Ich oponenci próbują ich zagłuszyć, wykrzykując obraźliwe hasła. Najczęściej słychać: "Pedały! Pedały!"

Aktualizacja godz. 15.10

Przeciwnicy marszu równości krzyczą: "Raz sierpem raz młotem czerwoną hołotę"

Wśród demonstrujących przeciw Marszowi Równości jest Andrzej Kołakowski, wykładowca UG, prywatnie mąż radnej Anny Kołakowskiej. Powiedział nam:

- Jesteśmy tu dlatego, że oni tutaj są. Mamy obowiązek obrony cywilizacji, która rozwijała się w Polsce przez tysiąc lat.

Aktualizacja godz. 15

Na Placu Solidarności miała dziś odbywać się również Pikieta w obronie rodziny organizowana prze Związek Strzelecki Katowice. Jednak na placu cisza i spokój. Według organizatorów miało tam demonstrować przez kilka godzin nawet 4 tys. osób są natomiast pustki.

Aktualizacja godz. 14.55

Targ Węglowy w Gdańsku otoczony jest barierkami, wokół ponad setka policjantów. Powiewają tęczowe flagi , muzycy grają na bębnach. Jest około 500 osób.

Za barierkami, koło Teatru Wybrzeże stoi około 250 do 300 osób, przeciwników marszu równości. Trzymają transparenty z napisami:

Rodzina siłą narodu

Marsz odwagi Polsko

Maryja zwycięży

Krzyczą: Zakaz pedałowania

Pod budynkiem Lotu stoi kilkanaście radiowozów, więcej policjantów chodzi w bocznych uliczkach niedaleko Targu Węglowego i pod pomnikiem Sobieskiego.

Aktualizacja godz. 14.45

Trójmiejski Marsz Równości, organizowany przez Stowarzyszenie na Rzecz Osób LGBT "Tolerado" rozpocznie się o godz. 15 na Targu Węglowym.

Tegoroczny Marsz Równości będzie szedł nie tylko z hasłami dotyczącymi praw osób homoseksualnych i transpłciowych. Pojawią się na nim także transparenty w obronie demokracji, wolności i swobód obywatelskich.

Na Targu Węglowym zbierają się powoli uczestnicy marszu. Na miejscu widać kilkanaście radiowozów policyjnych.

(x-news)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Trójmiejski Marsz Równości w Gdańsku. Doszło do zamieszek [ZDJĘCIA] - Dziennik Bałtycki

Komentarze 67

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kaldern
ten mężczyzna trzyma małe dziecko i drze ryja ''pedalow bedziesz bonic?''. Patola jakich mało się tam zeszła.
r
reff
Oni śmieją trzymać takie napisy ? Chorzy ludzie, bandyci i chuligani. Ale parada równości pewnie się modlili za tych oprawców pogubionych. Na tam się śmieje z nich. Homo do boju bo nic złego niomu nie robicie.
u
unijny gender
PORYPANOGRÓD niemieckie pedalstwo opanowało miasto
P
Poomex
Dlatego należy powstrzymać narodowców!
F
Featry
Zboczeni szukają guza ? A POpaprani i cała lewatywa im pomaga.
J
Józef bielawa
Obecnie jest pilna potrzeba zorganizowania społeczeństwa dla poparcia wysiłków rządu w walce z korupcją,,patologią-pozbywania i niszczenia majątku narodowego na rzecz obcych podmiotów..Obserwujemy namacalne dowody przywracania ładu państwa,mimo atakowania przez tych , którzy do tego doprowadzili i mają w związku z tym jeszcze liczne odwody i poparcie wyrażające dowody wdzięcznośći
j
józef bielawa
Obecnie jest pilna potrzeba zorganizowania społeczeństwa dla poparcia wysiłków rządu w walce z korupcją,,patologią-pozbywania i niszczenia majątku narodowego na rzecz obcych podmiotów..Obserwujemy namacalne dowody przywracania ładu państwa,mimo atakowania przez tych , którzy do tego doprowadzili i mają w związku z tym jeszcze liczne odwody i poparcie wyrażające dowody wdzięcznośći
j
józef bielawa
Obecnie jest pilna potrzeba zorganizowania społeczeństwa dla poparcia wysiłków rządu w walce z korupcją,,patologią-pozbywania i niszczenia majątku narodowego na rzecz obcych podmiotów..Obserwujemy namacalne dowody przywracania ładu państwa,mimo atakowania przez tych , którzy do tego doprowadzili i mają w związku z tym jeszcze liczne odwody i poparcie wyrażające dowody wdzięcznośći
j
jozef
Obecnie jest pilna potrzeba zorganizowania społeczeństwa dla poparcia wysiłków rządu w walce z korupcją,,patologią-pozbywania i niszczenia majątku narodowego na rzecz obcych podmiotów..Obserwujemy namacalne dowody przywracania ładu państwa,mimo atakowania przez tych , którzy do tego doprowadzili i mają w związku z tym jeszcze liczne odwody i poparcie wyrażające dowody wdzięcznośći
G
Gość
Coraz częściej dochodzą do nas informacje o niewyjaśnionych okolicznościach śmierci młodych ludzi, którzy zostawali zatrzymywani przez policję. Do tej pory pamiętam zeszłoroczne protesty po zastrzeleniu kibica w Knurowie – jako narodowcy z województwa śląskiego byliśmy zaangażowani w akcję.

Nadal wspominamy niedawno zmarłego kibica Jagiellonii Białystok, którego również nie ma wśród nas za sprawą policyjnych działań. Jeśli cofniemy się w czasie, znajdziemy sporą liczbę podobnych wydarzeń.

Obecnie śledzimy informacje na temat zatrzymania 25-letniego Igora, który obezwładniony paralizatorem umiera na komisariacie. W internecie krążą już zdjęcia z sekcji zwłok, widać zupełnie inne obrażenia; liczne krwiaki, złamany nos, uszkodzone oko, ślady po duszeniu. Nikt mi nie powie, że to skutki porażenia prądem. Świadkowie obecni na wrocławskim rynku, na którym miało miejsce „zatrzymanie” mężczyzny, twierdzą, że słyszeli wołanie o pomoc. Głos zabrał również taksówkarz, który parę minut przed zajściem widział Igora, potwierdza, że chłopak nie miał wcześniej żadnych obrażeń. Podejrzenia policji, z których wynika, że mężczyzna miał przy sobie dopalacze, nie zostały potwierdzone. Zresztą słysząc ten zarzut, od razu zapala się czerwone światło i nasuwa pytanie, czy ten młody człowiek w ogóle miał styczność z jakimikolwiek używkami w tamtym czasie…

Policja milczy, prokuratura bada sprawę – skąd my to znamy? Większość takich sytuacji nigdy nie zostaje wyjaśniona.

Żyjemy w kraju, w którym banda idiotów walczy o Trybunał Konstytucyjny czy prawa mniejszości, a nikt nie jest w stanie rozliczyć morderców w mundurach! Pobicia, duszenia, strzelanie do ludzi – tym razem to nie jest dziki zachód, tylko „demokratyczne” państwo w „nienagannej” Unii Europejskiej. Wiem, że sporo czytelników uzna, że na pewno chłopak był sobie sam winny, a kibice z założenia są źli. Nawet jeśli któraś z ofiar złamała prawo, to powinna zostać uczciwie skazana, a nie torturowana.

Będąc na Marszach Niepodległości widziałam, jakie podejście policjanci mają do kibiców i narodowców. Nie bez powodu ostatni marsz był spokojny, zawdzięczamy to właśnie ograniczonej roli funkcjonariuszy.

Mimo że nie jesteśmy w stanie przywrócić życia tym młodym ludziom, to jednak nie możemy pozostać bierni. Róbcie protesty takie jak ten dzisiejszy we Wrocławiu, udostępniajcie informacje – artykuły, filmiki czy zdjęcia. Pokażmy wspólnie, że nie ma przyzwolenia na bezkarność policji, na wyżywanie się na drugim człowieku. Funkcjonariusze mają za sobą prawo i większość mediów, dlatego tak ważne jest, abyśmy nie pozwolili na „zamiatanie pod dywan” takich sytuacji.

NIE dla bezkarności policji!
G
Gość
Dla obecnych lokatorów, a mogą ich być dziesiątki, a może i więcej tysięcy sądowe wyroki oznaczają z reguły konieczność opuszczenia zajmowanych mieszkań i nieruchomości. Nowi – starzy z mocy prawa kamienicznicy są z reguły bezwzględni, w myśl reguły „wynocha na bruk”.

Kto zdecydował o tym, że taką ma treść i takie są fakty dotyczące większości zwracanych nieruchomości w Warszawie? Odpowiedź brzmi „nikt”. A nikt to „święte prawo własności”. Na jego straży stanął najpowabniejszy spadkobierca komuny Aleksander Kwaśniewski, który w 2001 roku zawetował ustawę reprywatyzacyjną. Dołączył do niego Bronisław Komorowski, którego formacja PO rządząca przez osiem lat nie potrafiła przygotować uczciwej ustawy, a pośpiesznie napisanej, uproszczonej wersji i tak na odchodne Pan Prezydent nie podpisał.
G
Gość
8 maja 1943 roku doszło do masakry Polaków zamieszkujących wieś Naliboki. Zbrodni dokonały oddziały partyzanckie Sowietów oraz członkowie tzw. Otriadu Bielskich – żydowskiego oddziału partyzanckiego działającego na terenie Puszczy Nalibockiej. W wyniku zdradzieckiej napaści śmierć poniosło 128 polskich cywilów.Ostatnimi czasy żydowska polityka historyczna próbuje w bezczelny sposób zakłamywać historię i uczynić z Polaków morderców współodpowiedzialnych za Holocaust. Jednocześnie wszelkimi sposobami próbuje się wymazywać ciemne karty z historii narodu wybranego, w których to Żydzi byli oprawcami m. in. Polaków. Jednym z przykładów takiego postępowania jest działalność żydowskiego oddziału partyzanckiego pod komendą braci Bielskich, którzy to dowodząc tzw. Otriadem, dopuścili się szeregu antypolskich działań – dokonywali morderstw i rabunków na naszych rodakach, a przy współpracy z sowiecką partyzantką zwalczali członków polskiego ruch oporu (głównie Armii Krajowej).

Oddział skupiający bandytów i działający w sposób bezwzględny stał się dla Żydów przykładem żydowskiego bohaterstwa.
h
http://alexjones.pl/#
STOP wszelkiej maści dewiantom seksualnym
G
Gość
”Marsze Równości” są nie tylko łamaniem prawa pisanego, ale uderzają w elementarne prawa człowieka, bo zakłócają naturalny ład moralny wlany w serca małych dzieci. Obraza uczuć dzieci przez tych bezwstydnych zboczeńców seksualnych jest grzechem przeciwko „maluczkim”, który wg. Ewangelii nigdy nie będzie odpuszczony. Potępieni są organizatorzy takich marszów i policja, która udziela tym zboczeńcom ochrony.

U nas Lechitów nie ma takiej sytuacji, gdzie dopuszczone jest bezprawie, gdzie panuje bezkrólewie. Tam, gdzie nie ma policji, wojska do pilnowania bezpieczeństwa i ładu publicznego - lub władze świadomie promują bezprawie poprzez własne zaniechania – tam panuje władza samorządowa Narodu!

Gdańszczanie mieli obowiązek chronić swe dzieci przed zboczeńcami! Postępowali oni Pro publico bono.

Jakiekolwiek skutki uboczne nie mogą obciążać tych sprawiedliwych, a poszkodowani tj. zboczeńcy lub policjanci są sami sobie winni.
Minister spraw wewnętrznych zlecił kontrolę po interwencji policji w Gdańsku
• Mariusz Błaszczak polecił Komendzie Głównej Policji wyjaśnienie przebiegu interwencji podczas Marszu Równości
• Na miejsce udali się już pracownicy Biura Kontroli
Jak poinformowano na profilu resortu na Twitterze, w przypadku złamania procedur wobec interweniujących funkcjonariuszy zostaną wyciągnięte konsekwencje.
G
Gość
Reguła jest prosta i niezmienna: dobry dla żydów – zły dla Polaków.

Inaczej nie było i nie będzie.
Wróć na i.pl Portal i.pl