Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brexit. Szczecinianie w Wielkiej Brytanii: "smutne, brak słów"

Agnieszka Fijałkowska
Brexit. Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską
Brexit. Wielka Brytania opuszcza Unię Europejską Matt Dunham
Szczecinianie komentują, czy wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej to dobra decyzja. Większość z nich jest zaskoczona i rozczarowana wynikiem referendum. Ludzie obawiają się wprowadzenia wiz i wzrostu cen. Część z nich nie wie też, czego można się spodziewać po tej decyzji.

Monika Zywicka-Jesus: - Jeśli wprowadzą wizy, podrożeją loty i inne większe zmiany, na pewno się wyniosę... do Szczecina lub innego kraju. Sami nie wiedzą co sobie szykują kto tu będzie teraz pracował na tych leni:-) Smutne, bo wielu z nas ma już tu ustabilizowane życie.

Radek Parzych skomentował krótko: "Początek końca."

Czytaj więcej:

Pojawiają się też jednak pozytywne opinie na ten temat:

Wiktor Kolibowski: - Bardzo dobrze się stało! Pozdrawiam rodaków w kraju z mojej nowej ojczyzny! Mi i mojej rodzinie żyje się świetnie w UK, a teraz będzie jeszcze lepiej!

Edyta Dannenberger: - Każdy kraj ma prawo decydować o sobie. Jeśli nie chcą być w Unii to trzeba to zaakceptować. Jestem ciekawa kiedy w Niemczech odbędzie się podobne głosowanie. Tu ludzie mają serdecznie dosyć polityki przyjmowania uchodźców.

Internauta Maxwell Green twierdzi, że: "UK istniala przed Unią i podbijała wszystkie kraje, państwa i dobrze sobie radziła, więc i teraz sobie poradzi".

Urszula Kaszubska ma jednak wątpliwości. - Zobaczymy pewnie za jakieś 6-7 lat kto miał rację. Fajnie, że będziemy się uczyć na czyiś porażkach lub wygranych - komentuje. - Porozmawialiśmy również ze Szczecinianami mieszkającymi w Wielkiej Brytanii.

Joanna Flis, była dziennikarka Głosu: - Szczerze - zabrakło mi słów. Wielka Brytania będzie odczuwać konsekwencje tej decyzji przez lata. Co będzie z nami emigrantami? Z paszportem europejskim mogę być gdziekolwiek indziej, szkoda że moim brytyjskim przyjaciołom odebrano m.in. prawo do tak swobodnego podróżowania. Smutny dzień dla świadomych lub raczej uświadomionych Brytyjczyków."Bartosz Bojańczyk od 3 lat mieszka w Wielkiej Brytanii: - Cóż mogę powiedzieć... Czuję się rozczarowany wynikiem i nawet nie mówię o własnej sytuacji, bo zostać pewnie mi się uda, ale przykre jest to, że większość głosujących za wyjściem, to osoby starsze, w które najbardziej uderzy skutek Brexitu. To oni zdecydowali o losie młodych, którzy najwyraźniej bardziej wierzą w EU...

Z pewnością wszyscy odczujemy skutki w postaci wzrostu cen wszelkich produktów i usług... Odbije się to też na naszych psychikach, bo życie w niepewności nie należy do najprzyjemniejszych...

Osobiście prowadzę działalność w Londynie, w szkole tańca towarzyskiego. Szczerze, nie mam pojęcia, jak ta decyzja odbije się na branży, w której jestem, ale na pewno trzeba sprostać niedogodnościom, to nie jest koniec świata."
Nie zawsze byłem fanem EU, ale jest wiele rzeczy które są na prawdą dobre, nie mówię tylko o imigracji, ale z punktu widzenia UK. Uważam, że Brexit to moment, który przeciwnicy tacy jak Nigel Farage czy Boris Johnson zauważyli jako okazję i bez planu stworzyli kampanię na rzecz wyjścia... Głównym argumentem kampanii było to, że pieniądze wysyłane do EU zostaną głównie przeznaczone na NHS (NFZ), po czym dziś rano Nigel Farage powiedział w TV, że nie może tego zagwarantować... Chaos, tak mogę opisać to jednym słowem...

Katarzyna, l. 40, od 20 lat mieszkająca w Londynie: "Ja osobiście nie jestem zszokowana wynikami referendum. Niestety, moim zdaniem, decydującym czynnikiem była migracyjna polityka, którą pani Merkel narzuciła na Wielką Brytanię. Oczywiście były tez inne sprawy, które zdecydowały m.in. ilość pieniędzy przekazywana do UE, wejście Turcji do EU itp. Szkoda, że Cameron odejdzie we wrześniu. Szczerze mówiąc, nie wiem co się stanie, ale ten wynik może spowodować efekt domina jeżeli chodzi o inne kraje w UE. Teraz tylko jest jeden wielki znak zapytania CO DALEJ?

Jakub, l. 25, od 12 lat mieszka w Derby: - Tyle powiem, że cała kampania miała na celu zdobyć głosy typowych Brytyjczyków, czyli dresów na zasiłku, starych dziadków. Przez jedną noc od głosowania, funt poszedł w dół tak mocno, że od 30 lat nie był tak nisko. Opieka społeczna upadnie, nieruchomości pójdą w górę, a zarobki spadną przynajmniej o 4 tysiące rocznie w dół.

Łukasz, l. 30, High Wycombe: - Największy problem z Brexitem, to brak jakichkolwiek konkretnych informacji na temat reperkusji. Jedyne na co możemy się pokusić, to ostrożność i cierpliwość. Podstawowe produkty spożywcze takie jak mięso, mleko czy ziemniaki w sklepach w większości pochodzą z Wielkiej Brytanii, a podstawowe produkty przemysłowe z Azji, więc nie spodziewamy się dużych zmian cen tutaj, przynajmniej na podstawowe zakupy. Z tego co jest mówione, większość Polaków, którzy legalnie są na wyspach powinna pozostać. Jest mało prawdopodobne, że pozbędą się zwłaszcza wykwalifikowanych pracowników. Trochę inaczej może być w przypadku tych, którzy przyjeżdżają do prostej pracy fizycznej i sezonowej. To co już można zauważyć, to spodziewamy się zwiększenia "przepaści" między Anglią i Unią, ale też Szkocją i Irlandią Północną (które już mówią o niepodległości i powrocie do UE). Funt poleciał na głowię, więc chwilowo można zapomnieć o wycieczkach do kraju. Raczej wszyscy będą siedzieć i nerwowo obserwować zmiany.

Celina Skowrońska, mieszka w Londynie: - Szczerze mówiąc to na razie nie mogę powiedzieć, czy mnie to dotknęło, czy nie to się dopiero okaże za rok lub dwa lata. Oczywiście nie jestem z tego powodu szczęśliwa, bo to nie wróży dobrze dla nas imigrantów, na pewno nikt nas stad nie wyrzuci, tych co pracują i płaca podatek, ale możemy mieć ograniczony dostęp do służby zdrowia, wrócą wizy itp.

Zobacz więcej:

Zobacz także: Unijne referendum w Wielkiej Brytanii. Skutki dla Polaków - co z walutami?

Polecamy na gs24.pl:

Rowerkowe szaleństwo na Jasnych Błoniach [wideo, zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński