Andrzej Bargiel zjechał na nartach ze szczytu K2

red.
archiwum Andrzeja Bargiela
Udało się! Zakopiańczyk Andrzej Bargiel został pierwszym człowiekiem w historii, który zjechał na nartach ze szczytu K2!

Druga co do wysokości góra świata, mierząca 8611 m n.p.m., była celem Bargiela od dłuższego czasu. Rok temu próba zjazdu nie powiodła się, przeszkodziła pogoda. W tym roku cel został osiągnięty. Zakopiańczyk wspiął się na szczyt, z którego następnie zjechał!

Bargiel swój atak szczytowy zaczął przed północą polskiego czasu. Na szczyt wspinał się około 8 godzin. Po dotarciu na górę, zameldowaniu się przez radio rozpoczął zjazd do obozu czwartego. Z uwagi na pogarszające się warunki schronił się w nim w oczekiwaniu na lepsze warunki pogodowe. Około godziny 13.00 polskiego czasu "Jędrek" rozpoczął zjazd z obozu czwartego do trzeciego. Około godziny 16. dotarł szczęśliwie do bazy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Andrzej Bargiel zjechał na nartach ze szczytu K2 - Gazeta Krakowska

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Macao
Teraz czekamy na wyzwanie "Przetrwam czołowe zderzenie z pociągiem".
Zdobycie K2 - sukces sportowy. Zjazd z K2 na nartach - skrajne ryzyko graniczące z głupotą.
Ale jeśli robi to za własne pieniądze...
g
górol
Czekamy teraz na zjazd na rowerze.
Wróć na i.pl Portal i.pl