F-16 będą lądować na łódzkim lotnisku i drogach województwa łódzkiego? To bardzo prawdopodobne w czasach kiedy rośnie zagrożenie wojną

Huku odrzutowych silników F-16 nie da się pomylić z dźwiękiem silników samolotów pasażerskich, które lądują i startują z łódzkiego lotniska. I zawsze rodzi to pytania, co F-16 robią nad Łodzią? Tak właśnie było w połowie kwietnia 2024, kiedy para F-16 z 32.
Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku ćwiczyła tzw. low pass, czyli niskie podejście do lądowania, ale bez samego lądowania. Takie ćwiczenia odbywają się raz na jakiś czas, ale kończą się bez lądowania. Inne możliwe ćwiczenie to touch and go, czyli ponowne poderwanie samolotu w powietrze, zaraz po dotknięciu kołami nawierzchni lotniska.

Raz lub dwa F-16 lądowały na łódzkim lotnisku, ale to było kilkanaście lat temu. W sytuacji zagrożenia wojennego nietrudno jedno wyobrazić sobie lądowanie wojskowych samolotów w Łodzi. Takie ćwiczenia z lądowaniem na cywilnych lotniskach są już prowadzone. Całkiem niedawno, w marcu 2024 roku, cztery samoloty F-16 w Łasku lądowały na cywilnym lotnisku w Bydgoszczy, gdzie na ten czas zamknięto przestrzeń powietrzną dla ruchu cywilnego. Po odtworzeniu gotowości bojowej, czwórka "szesnastek" wróciła do bazy w Łasku.

Zagrożenie wojenne sprawia, że wojsko szuka zapasowych miejsc do lądowania nie tylko na cywilnych lotniskach z długimi, betonowymi pasami startowymi. Jak jest to ważne podczas wojny, pokazuje przykład Ukrainy, która zdążyła rozśrodkować większość swoich samolotów bojowych przed zmasowanym atakiem rosyjskim w lutym 2022 roku.

W Polsce jest około 20 tzw. Drogowych Odcinków Lotniskowych. To specjalnie przygotowane odcinki dróg, szerokie, z długimi prostymi odcinkami i dużymi płaszczyznami postojowymi z boku, które dla niewtajemniczonych wyglądają jak wielkie parkingi. Tam właśnie instalują się ekipy techniczne, cysterny i cała logistyka, aby samolot po wylądowaniu można było szybko zatankować, uzupełnić uzbrojenie i przygotować do ponownego startu.

DOL-e to bardzo często nie są odcinki autostrad czy dróg szybkiego ruchu, ale fragmenty dróg wojewódzkich, biegnące gdzieś wśród pól i lasów. Jak wyglądają takie drogowe odcinki lotniskowe, wiedzą ci, którzy jadą na przykład drogą wojewódzką z Rossoszycy do Warty w województwie łódzkim, albo z Ważnych Młynów w woj. łódzkim do Kłobucka w woj. śląskim. Zwykła droga wojewódzka nagle zamienia się w szeroki pas z "parkingami" na poboczu, po czym po kilku kilometrach wraca do standardowych rozmiarów.

We wrześniu ubiegłego koło Wielbarku w woj. warmińsko-mazurskim odbyło się pierwsze po ponad 20 latach lądowanie na drogowym odcinku lotniskowym. Lądowały i startowały tam m.in. F-16, szkolne M-346 Bielik, transportowe C-130 Hercules. Drogę w tym czasie oczywiście zamknięto dla ruchu. W marcu 2024 ćwiczenia powtórzono w tym samym miejscu, co wskazuje na dobrą praktykę kontynuacji wartościowych działań podjętych przez poprzednie szefostwo MON, niezależnie od barw politycznych.

Ten DOL w Wielbarku zmodernizowaliśmy w latach 2020–2022, będziemy także modernizować kolejne drogowe odcinki lotniskowe – zapowiadał we wrześniu 2023 roku ówczesny szef MON Mariusz Błaszczak, cytowany przez branżowy portal Polska Zbrojna. Według tamtych planów wszystkie DOL-e miały dysponować pasem startowym o długości ok. 2,5 tys. metrów i 36 metrów szerokości.

W województwie łódzkim są dwa Drogowe Odcinki Lotniskowe oraz jeden tuż za granicą w województwie śląskim. Ich parametry nie do końca odpowiadają wymaganiom, które w ubiegłym roku podał ówczesny szef MON.

• DOL Chociw na drodze wojewódzkiej 726 między Rawą Mazowiecką a Inowłodzem. Długość 2200 metrów, szerokość 10 metrów
• DOL Rossoszyca na drodze wojewódzkiej 710 między Wartą a Rossoszycą. Długość 2400 m, szerokość 10 m
• DOL Ostrowy między Kłobuckiem w woj. śląskim a granicą woj. łódzkiego. Długość 2200 m, 10 m

Takie odcinki muszą spełniać wyśrubowane parametry. Nie może być mowy o żadnych dziurach, koleinach, droga musi być czysta, także ze względu na stosunkowo nisko umieszczony wlot powietrza w przypadku F-16, który łatwo może zassać drobne nieczystości.

Zwróciliśmy się do Ministerstwa Obrony Narodowej z prośbą o podanie, w jakim stanie są wspomniane trzy Drogoweo Odcinki Lotniskowe, czy mogą tam obecnie lądować samoloty i jakie są plany dotyczące przywrócenia tych DOL do użytku.

Odpowiedź była krótka:

Ze względu na bezpieczeństwo państwa oraz ochronę informacji niejawnych nie udzielamy szczegółowych informacji dotyczących kwestii poruszonych w pytaniach" - odpowiedziało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Niejawność jest jednak rzeczą względną. W Wikipedii i na mapach Google można bez trudu znaleźć informacje o Drogowych Odcinkach Lotniskowych, ich parametrach i lokalizacji. No, chyba, że to celowa dezinformacja.