Eurowizja 2022. Ukraińcy przepraszają Polaków za swoje jury. "Straszny wstyd"

Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Reprezentant Polski Krystian Ochman z piosenką "River" zajął 12. miejsce, otrzymując 151 punktów.
Reprezentant Polski Krystian Ochman z piosenką "River" zajął 12. miejsce, otrzymując 151 punktów. Fot. Youtube.com/ Eurovision Song Contest
Nie cichną głosy po 66. Finale Eurowizji. Media społecznościowe niemal do czerwoności rozgrzała decyzja ukraińskiego jury o nieprzyznaniu polskiej delegacji żadnego punktu. Złości nie kryją nie tylko Polacy, ale również Ukraińcy, którzy Krystianowi Ochmanowi przyznali aż 12 punktów. Głos w sprawie zabrał przewodniczący ukraińskiego jury, który zapewnia, że decyzja była "demokratyczna".

66. Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie wygrała ukraińska Kalush Orchestra z utworem "Stefania". Reprezentant Polski Krystian Ochman, który zaśpiewał piosenkę "River" zajął 12. miejsce Jednak to nie same wyniki budzą obecnie największe emocje internautów. W sieci zawrzało po tym, jak ukraińskie jury nie przyznało polskiej delegacji żadnego punktu. Z kolei polskie jury dało Ukraińcom najwyższą notę, a więc 12 punktów.

"Wstyd". Ukraińcy przepraszają Polaków

Decyzja ukraińskiego jury rozzłościła nie tylko polskich fanów Eurowizji. Spotkała się także z ostrą krytyką samych Ukraińców, którzy w głosowaniu przyznali Ochmanowi 12 punktów, co było równoznaczne z pierwszym miejscem.

"Przyjaciele z Polski nie obrażajcie się! To był wielki błąd jurorów, że nie dali wam żadnego punktu! WSTYD" – napisał jeden z internautów. Kolejna osoba stwierdziła wprost, że "jurorzy dali ciała". Pojawił się też zarzut do jednej z ukraińskich jurorek, że być może pozazdrościła Ochmanowi, że śpiewa lepiej od niej. "Polacy – przepraszamy" – skomentował internauta.

"Jestem absolutnie dumna z naszego zwycięstwa! To znaczy, że państwo ukraińskie w końcu się odrodzi! Przepraszam Polaków za pominięcie ich przez jurorów. Straszny wstyd" – czytamy w innym komentarzu.

"Jesteśmy Polakom wdzięczni, ale..."

Po lawinie krytyki głos w sprawie postanowił zabrać szef ukraińskiego jury na tegorocznej Eurowizji Wadim Lisica.
"Cały proces głosowania odbył się pod nadzorem adwokata wszyscy członkowie jury wcześniej zapoznali się z zasadami głosowania. Żaden członek jury nie miał możliwości wpływać na swoje decyzje, tym bardziej na przewodniczącego. Dlatego Polska i inne kraje otrzymały takie punkty, na jakie zasłużyły w opinii każdego z sędziów. Nikomu za to nie zapłacono. Nikt nie miał żadnych preferencji ani innych zachęt" – zapewnił Lisica i zapowiedział, że jako przewodniczący jury jest gotowy ponieść odpowiedzialność za demokratyczny wybór dokonany w tym roku.

"Za pomoc humanitarną, militarną i finansową dla Ukrainy jesteśmy i będziemy wdzięczni Polakom na zawsze! Ale to są rzeczy niezwiązane ze sobą" – oznajmił w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku.

DoRzeczy.pl, Onet.pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl