El. MŚ w futsalu. Minimalna porażka Biało-Czerwonych w pierwszym meczu barażowym. Debiut Waldemara Soboty

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Futsalowa reprezentacja Polski przegrała w Koszalinie z Chorwacją 2:3 w pierwszym meczu barażowym, którego stawką jest awans na tegoroczne mistrzostwa świata. Spotkanie rewanżowe odbędzie się we wtorek, 16 kwietnia w Zagrzebiu.

Prowadzenie Biało-Czerwonych po pierwszej połowie

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla Biało-Czerwonych, którzy już w trzeciej minucie objęli prowadzenie. Taki obrót spraw spowodował, iż nasz zespół nieco się wycofał, nastawił na aktywny pressing i kontrataki. Przez wiele minut taktyka zdawała egzamin, Chorwaci długo nie byli w stanie poważnie zagrozić polskiej bramce, wreszcie jednak jeden z naszych zawodników został przepchnięty przez Lukę Pericia, który wypracował sobie w ten sposób dogodną pozycję do zdobycia bramki, którą z zimną krwią wykorzystał.

Taki obrót spraw pobudził Polaków, którzy ruszyli do ataku i szybko odzyskali prowadzenie. Po zagraniu z rzutu rożnego piłka odbiła się od jednego z graczy z Bałkanów i wpadła do bramki obok zaskoczonego golkipera gości. Od tego momentu do końca pierwszej części gry obydwie ekipy starały się po raz kolejny trafić do bramki, Biało-Czerwoni mieli jednak problemy z dobrym wykończeniem kontrataków, z kolei Chorwaci byli bliscy wyrównania, piłka kopnięta z ostrego kąta trafiła jednak tylko w słupek bramki opuszczonej przez Bartłomieja Nawrata i przeturlała się wzdłuż linii bramkowej.

Zabójcze sekundy w drugiej części gry

Po przerwie nasz zespół starał się podwyższyć prowadzenie, zdając sobie doskonale sprawę, iż jednobramkowe zwycięstwo niczego nie gwarantuje, bowiem za kilka dni odbędzie się mecz rewanżowy, tym razem w Chorwacji. Goście z kolei próbowali groźnie się odgryzać, licząc na to, że któryś ze strzałów trafi do celu. Długo jednak żaden z zespołów nie był w stanie przełamać niemocy strzeleckiej

Fatalne wydarzenia miały miejsce sześć minut przed zakończeniem spotkania. Wówczas to w ciągu kilkudziesięciu sekund goście dwa razy posłali piłkę do bramki i z prowadzenia 2:1, zrobiło się 2:3. Nasz zespół co prawda starał się jeszcze odrobić straty, nie zdołał już jednak doprowadzić do wyrównania.

Debiut Waldemara Soboty

Warto wspomnieć, że w 31. minucie na parkiecie pojawił się Waldemar Sobota, który w ten sposób zadebiutował w reprezentacji Polski. Doświadczony zawodnik ma na koncie kilkanaście występów z orzełkiem na piersi w jedenastoosobowej drużynie, w piątek po raz pierwszy zagrał w narodowej ekipie futsalowej.

El. MŚ w futsalu - pierwszy mecz barażowy
Polska - Chorwacja 2:3 (2:1)

Bramki: Sebastian Szadurski 3, Marko Kuraja 15 (sam) - Luka Perić 14 i 34, David Mataja 35

Rewanż: 16 kwietnia (wtorek) o godzinie 19.00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: El. MŚ w futsalu. Minimalna porażka Biało-Czerwonych w pierwszym meczu barażowym. Debiut Waldemara Soboty - Sportowy24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl