Ekspert: Zapotrzebowanie na kadrę ze Wschodu jest na najwyższym poziomie od lat

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Nasilający się niedobór pracowników ze Wschodu eksperci tłumaczą m.in. trwającą pandemią.
Nasilający się niedobór pracowników ze Wschodu eksperci tłumaczą m.in. trwającą pandemią. Fot. Lukasz Kaczanowski/ Polska Press
W pierwszej połowie 2021 roku do ewidencji urzędów pracy wpisano 998 tys. oświadczeń dotyczących zatrudnienia pracowników ze Wschodu. To o 63 proc. więcej niż przed rokiem oraz o 18 proc. więcej niż w 2019 roku. Zamówień na kadrę ze Wschodu jest ponad dwukrotnie więcej niż pracowników zainteresowanych przyjazdem do Polski.

Ukraińców zamierza rekrutować niemal co czwarta firma w Polsce - wynika z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service. Agencje zatrudnienia mierzą się z brakiem kandydatów. - Zamówień na kadrę ze Wschodu jest ponad dwukrotnie więcej niż pracowników zainteresowanych przyjazdem do Polski- wskazano.

Nasilający się niedobór pracowników ze Wschodu eksperci tłumaczą m.in. trwającą pandemią. Przed wybuchem COVID-19 szacowano, że w Polsce mogło przebywać nawet 2 mln pracowników z Ukrainy. Część z nich pracowała w naszym kraju nielegalnie. Teraz ta liczba oscyluje wokół 1 mln.

Jako drugi powód podano efekt rosnącego odpływu Ukraińców z Polski do sąsiednich państw, które też mocno zabiegają o imigrantów zarobkowych. Ukraińscy pracownicy wyjeżdżają m.in. do Czech, a ostatnio coraz częściej  do Niemiec, które przyciągają kilkukrotnie wyższymi stawkami niż w Polsce. Obecnie minimalne wynagrodzenie w Polsce wynosi 2,8 tys zł brutto, czyli niemal trzykrotnie więcej niż na Ukrainie. Natomiast w Niemczech od pierwszego lipca br. zarobki minimalne to w przeliczeniu aż 7041 zł. A jak wynika z badania Personnel Service, za zatrudnieniem za Odrą rozglądała się już połowa obywateli Ukrainy.

- Myślę, że możemy mówić o tysiącach Ukraińców, którzy formalnie przebywają w naszym kraju, a faktycznie pracują za Odrą zatrudniając się na czarno u niemieckich rolników i przedsiębiorców. Jest to tym łatwiejsze, że niedobór pracowników, na który narzeka coraz więcej pracodawców w Niemczech, sprawia, że władze przymykają tam oko na nielegalnych imigrantów z zagranicy. To dla nas duże zagrożenie- mówi Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service S.A.

Ekspert zwraca uwagę, że polski rząd w dalszym ciągu nie wprowadził "odpowiednich zmian w polityce migracyjnej, które mogłyby zachęcać Ukraińców do pozostania w naszym kraju". - W Czechach mogą oni pracować w ramach uproszczonej procedury przez dwa lata, u nas tylko pół roku. To z góry narzuca tymczasowy charakter tej migracji. Przydałyby się też odpowiednie zachęty, o których mówimy od wielu lat, czyli m.in. ułatwienia w dostępie do kredytów mieszkaniowych czy do żłobków i przedszkoli dla dzieci, tak, żeby przenosiły się do nas całe rodziny- podsumowuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl