Ekspert: Dzisiaj rynek lombardów to czarna strefa. Konsumenci, którzy korzystają z ich usług nie podlegają żadnej ochronie

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Ekspert podkreśla, że lombardów nie obowiązują żadne regulacje ustawowe.
Ekspert podkreśla, że lombardów nie obowiązują żadne regulacje ustawowe. Jacek Smarz/ Polska Press
- Dzisiaj rynek lombardów to jest szara strefa, a nawet czarna strefa- tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press ekspert. Konsumenci, którzy decydują się na współpracę z tzw. lombardami nie podlegają żadnej ochronie. - Należy przyjąć podstawowe przepisy, które w pewnym stopniu chroniłyby konsumenta, a nie powodowały, że uczestniczy on w czarnej strefie tego sektora- dodaje.

- Dzisiaj rynek lombardów to jest szara strefa, a nawet czarna strefa. Jest to rynek całkowicie nieuregulowany- tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Arkadiusz Pączka, wiceprzewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich.

Jak wyjaśnia, rynek ten rozwijał się wcześniej, w latach poprzednich, ale prawdziwego dynamizmu nabrał w okresie "covidowym". - Wydaje nam się, że w tym czasie rynek lombardów bardzo urósł i można powiedzieć, że dzisiaj firmy lombardowe zbijają kokosy na ludzkiej niewiedzy- mówi Pączka. - W dużej mierze brak świadomości na jakich zasadach konsumenci oddają towar do lombardów, brak jakichkolwiek uregulowań prawnych powoduje, że lombardy obecnie działają w szarej strefie- dodaje.

Lombardy od pozostałych uczestników szeroko rozumianego rynku kredytów konsumenckich różnią się przede wszystkim tym, że lombardów nie obowiązują żadne regulacje ustawowe. - My jako Federacja Przedsiębiorców Polskich apelowaliśmy zarówno do Ministerstwa Finansów ale także do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i przygotowaliśmy stosowny projekt regulacji aby rynek lombardów w Polsce w jakiś sposób objąć w ramy prawne, żeby go uregulować, aby konsumenci mieli większą ochronę niż taką, która dzisiaj w zasadzie polega tylko i wyłącznie na oddaniu towaru- mówi Paczka. - W lombardzie nie otrzymuje się żadnej umowy czy poświadczenia zawarcia jakiekolwiek transakcji- zaznacza.

Jak wynika z szacunków, ten rynek w naszym kraju jest bardzo duży. Pączka wskazuje, że punktów lombardowych przybywa i na pewno okres pandemii przyspieszył powstawanie nowych punktów. Jednocześnie zwraca uwagę, że mamy odpowiedni moment i czas aby "nie pracować nad kolejnym dokręcaniem śruby sektorom firm pożyczkowych, a spojrzeć na rynek lombardów".

- Słyszymy o tym, że Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem ustawy dodatkowych regulacji dla sektora firm pożyczkowych- wylicza Pączka i dodaje, że to rynek lombardów jest tym, który należy pilnie uregulować, ponieważ to jest obszar, "którego w zasadzie nikt nie kontroluje". Jego zdaniem konsumenci z uwagi na sytuację finansową, wysoki poziom inflacji i drożyznę, będą częściej je odwiedzać. - Można się spodziewać dalszego wzrostu zwiększenia uczestników rynku lombardowego- prognozuje. - Nie może dochodzić do sytuacji takich, że konsumenci są okradani, że konsumenci działają w podziemiu nie finansowym- wskazuje.

Ekspert zwraca uwagę, że patrząc przez pryzmat regulacji unijnych, "czegoś takiego na zachodzie europy nie ma, ponieważ rynek usług lombardowych jest taką polską specyfiką". Jedynie w Stanach Zjednoczonych działają podobne punkty. - Dzisiaj nie jest problemem sektor firm pożyczkowych, który poprzez pandemię oraz poprzez okres w którym część klientów z różnych względów nie mogła zaciągnąć pożyczek. Problemem jest dzisiaj rynek usług lombardowych- tłumaczy.

Dlaczego zdaniem FPP jest to tak poważny problem? Ponieważ konsumenci, którzy decydują się na współpracę z tzw. lombardami nie podlegają żadnej ochronie. 0 Konsumenci muszą mieć świadomość, że to oni ponoszą ryzyko zawarcia umowy, często ustnej, z właścicielem lombardu i nie podlegają żadnej ochronie- ostrzega pączka. - To o czym my jako FPP mówimy, to to aby przyjąć podstawowe przepisy, które w pewnym stopniu chroniłyby konsumenta, a nie powodowały, że dzisiaj uczestniczy on w czarnej strefie tego sektora- podsumowuje.

Rynek lombardów rozkwita

Punkty lombardowe są dziś bardzo łatwo dostępne i powszechnie obecne na ulicach polskich miast. Bez trudu można je zauważyć, wejść do nich i zrealizować transakcje. Powyższe czynniki sprawiają, że lombardy szybko zdobywają zainteresowanie klientów. Polacy w ostatnim roku dostrzegają w swoim otoczeniu coraz więcej osób korzystających z tych punktów- wynika z raportu „Rynek lombardów w Polsce – nieprawidłowości, ochrona konsumentów, ryzyko systemowe”.

Jak się okazuje, 14 proc. Polaków ma doświadczenie ze sprzedażą produktu w lombardzie, a 5 proc. skorzystało z tej metody od marca 2020 r., czyli wybuchu pandemii. Innymi słowy, 1,5 mln Polaków skorzystało z usług punktów lombardowych w minionym roku. Pożyczki lombardowe pod zastaw są dziś już niemal tak samo popularne, jak te z uregulowanych firm pożyczkowych.

– W takiej sytuacji trudno jest reklamować zawyżoną cenę, ponieważ „zjedliśmy” nasz dowód. Aby ustrzec się podobnych doświadczeń, przed zjedzeniem posiłku zażądajmy podania jego wagi i ceny. Jeśli mamy wątpliwości, poprośmy o zważenie posiłku w naszej obecności. Próby oszustwa „na wadze” to wykroczenie i można zgłaszać ten fakt na policję. Dodatkowo o sprawie warto powiadomić Inspekcję Handlową – mówi Małgorzata Miś, prezes Stowarzyszenia AQUILA

Sprawdź jak nieuczciwi sprzedawcy oszukują w lokalach gastro...

Sektor instytucji pożyczkowych ze stratą blisko 280 mln zł za 2020 rok

Branża pożyczkowa zamknęła 2020 rok ze stratą 279 mln złotych – wynika z analizy sprawozdań finansowych instytucji pożyczkowych dokonanej przez Fundację Rozwoju Rynku Finansowego. Jak wskazano, rynek instytucji pożyczkowych już od dłuższego czasu znajduje się pod kreską i przestał być rentowny.

Słabą kondycję sektora potwierdzają jego zeszłoroczne wyniki. Z danych ze sprawozdań finansowych za 2020 rok wynika, że przychody ze sprzedaży przeanalizowanych spółek zmniejszyły się z 3,88 mld zł do 2,83 mld zł, co oznacza spadek o 27 proc. w stosunku do danych sprzed dwóch lat. Zamrożona akcja kredytowa w trakcie pandemii odbiła się nie tylko na spadku przychodów, ale też na poziomie aktywów branży, które na koniec 2020 r. wyniosły 5,9 mld zł wobec 7,5 mld zł w 2019 roku. I choć aktywa instytucji pożyczkowych wyraźnie się skurczyły, to wynik finansowy pozostał ujemny, wynosząc -279 mln złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl