Dziewięciu z Wujka: bronili kopalni, bronili sprawy, bronili wolnej Polski

Redakcja
JÓZEF CZEKALSKISyn cieśliLat 48, żonaty, urodził się 29 listopada 1933 w Orszewi-cach koło Łęczycy. Ojciec był cieślą i tego zawodu nauczył syna. Na Śląsk przyjechał w 1958 roku i podjął pracę w KWK „Wujek” jako cieśla górniczy przy obudowach zmechanizowanych. Bezpartyjny, członek NSZZ „Solidarność”. 16 grudnia 1981 roku otrzymał postrzały klatki piersiowej, brzucha i lewej stopy z broni maszynowej. Pochowany na cmentarzu w Katowicach-Panewnikach. Pozostawił żonę Różę oraz córkę Alinę (urodzona w 1962 roku). Miał czterech braci.
JÓZEF CZEKALSKISyn cieśliLat 48, żonaty, urodził się 29 listopada 1933 w Orszewi-cach koło Łęczycy. Ojciec był cieślą i tego zawodu nauczył syna. Na Śląsk przyjechał w 1958 roku i podjął pracę w KWK „Wujek” jako cieśla górniczy przy obudowach zmechanizowanych. Bezpartyjny, członek NSZZ „Solidarność”. 16 grudnia 1981 roku otrzymał postrzały klatki piersiowej, brzucha i lewej stopy z broni maszynowej. Pochowany na cmentarzu w Katowicach-Panewnikach. Pozostawił żonę Różę oraz córkę Alinę (urodzona w 1962 roku). Miał czterech braci. arc
Najstarszym z poległych górników kopalni Wujek był Józef Czekalski. Przeżył zaledwie 48 lat. Najmłodszy, Andrzej Pełka, nie doczekał 20. urodzin. Zmarł dwie godziny po strzałach ZOMO, wymawiając słowa „Mamuś, ratuj”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dziewięciu z Wujka: bronili kopalni, bronili sprawy, bronili wolnej Polski - Dziennik Zachodni

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
lol
młodzi ludzie stracili życie w sprawie wolności i co, na co , po to aby jakiś mały wielki guru, teraz wprowadzał dyktaturę, po co ta ofiara ,w imię czego tego co jest teraz
G
Gość
Tak było, ale przez ostatnie 25 lat skutecznie zakłamuje się prawdę o okolicznościach tamtych wydarzeń.
S
Sztygar z "Wujka"
mam nadzieję , ze tego Bolczyka trafił szlag i umierał w męczarniach!
S
Sztygar z "Wujka"
Ja pamiętam ten czas dobrze w odróżnieniu od jakiegoś młodego dupka, który tu wypisuje artykuł, a którego pewnie wtedy nie było na świecie. Podbuzowani przez żydowskich agitatorów z "Solidarności" górnicy, którzy pracowali na "Wujku" nie będąc bezrobotnymi bez zasiłku dzięki temu, że władza ludowa stworzyła im miejsca pracy na kopalni - nie słuchając wezwań do zaprzestania strajku okupacyjnego zaatakowali oddziały ZOMO i Milicji, poszły w ruch wszelkie przedmioty, którymi można było przywalić interweniującym funkcjonariuszom, którzy w obronie własnego życia chcąc powstrzymać tłum musieli użyć broni palnej. Postrzelono górników, w tym kilku śmiertelnie, którzy zaczęli się wycofywać zabierając rannych, zabitych kolegów.
Patrząc dzisiaj na te zdarzenia, kiedy pozamykano wiele kopalń i wielu górników znalazł się dzięki nowej kapitalistycznej władzy na bezrobociu, bez możliwości powrotu do pracy w kopalni - śmierć tych górników była całkowicie bezsensowna. Wielu ich kolegów pozostaje dzisiaj dzięki nowej władzy bezrobotnymi i to bez prawa do zasiłku. Rodziny ich przeklinają nowa władzę za to, co się stało z ich miejscami pracy, które zostały zlikwidowane. Dlatego przypominanie dzisiaj o śmierci wykiwanych górników z "Wujka" jest niedopuszczalnym nadużyciem. Albowiem, gdyby ci dożyli by czasu dzisiejszego przeklinaliby przemiany jakie zaszły w górnictwie w ciągu ostatnich 27 lat!!!!!!
p
podatnik
Pragnę przypomnieć, że PRL bis w dniu 20 grudnia 2016 to bardziej kolonia niewolnicza niż kraj, stworzony przy stole zwanym okrągłym i podczas pijackich libacji w Magdalence pod polityczną mafię, kolesiów, przekrętów, złodziejstwa i niespotykaną arogancję władzy! Bardziej miejsce dla kombinatorów, gdzie zwykły człowiek jest niczym, a przestępców się chroni. Zwykły człowiek nie odczuwa że to "jego kraj", gdzie miliony młodych, zdolnych, wykształconych, kreatywnych ludzi wyjechało za przysłowiowym chlebem? Gdzie przyzwoity człowiek nie ma szans na pracę, bo ją po znajomości dostają kolesie, gdzie na badania czy operację czeka się kilka lat. Tak wygląda z bliska obalenie komunizmu a dokładniej sprywatyzowanie PRLu czyli jedyną karą jest uspołecznienie majątków: UBków, SBków, towarzyszy i członków i wszelakiej maści donosicieli a nie to śmieszne posunięcie z obniżką emerytur!
I
In vino veritas
Organizatorem zadymy był klecha Bolczyk, który często wyjeżdżał do zachodnich Niemiec, po pieniążki i instrukcje, to on odpowiada za ich śmierć.
Przecież nikt z władzy nie chciał krzywdy tych ludzi, nawet zgodnie z zarządzeniami, przygotowano na wszelki wypadek oddziały w szpitalu w Katowicach-Ochojcu, głównie chirurgię, laryngologię i oddziały wewnętrzne. W szpitalu pozostawiono tylko pacjentów, których z przyczyn przedmiotowych nie można było zwolnić do domów. Szpital mógł przyjąć co najmniej 100-150 osób, bowiem tyle było wolnych łóżek. Członkowie plutonu specjalnego działali w warunkach obrony koniecznej i użyli broni zgodnie z przepisami, szkoda tylko, że trochę późno i przez to 41 funkcjonariuszy wylądowało potem w szpitalu, w tym kilkunastu w ciężkim stanie.
Dzisiaj Henryk Bolczyk mieszka sobie spokojnie w ośrodku polskim Marianum w zachodnioniemieckim Carlsbergu, u swoich dawnych mocodawców, pisuje bajki o tamtych wydarzeniach i pewnie śmieje się z frajerów, których podpuścił, do kraju nie przyjeżdża, mimo, że został ''wyzwolony'', ale polską, niemałą emeryturę, zagwarantowaną przez brzydką PRL pobiera.
Wróć na i.pl Portal i.pl