Powody do zadowolenia mają głównie podróżni, korzystający z połączeń między aglomeracją górnośląską a Częstochową. Do rozkładu wraca osiem wahadłowych połączeń Częstochowa-Gliwice, po dwa na linii Gliwice-Zawiercie i tyle samo na trasie Bielsko-Biała-Częstochowa. Reaktywowana zostanie para połączeń na linii Zebrzydowice - Czechowice-Dziedzice. Natomiast z dawnej pary połączeń Katowice-Wisła i Wisła-Katowice ostanie się tylko wahadłowy kurs Wisła-Pszczyna, Pszczyna-Wisła.
Sukces ma jednak swoją cenę: w zamian za przywrócone pociągi jeden wypadł z rozkładu, a trzynaście połączeń obsługiwać będą krótsze składy.
Wtorkowa decyzja to zwieńczenie trwającej od początku roku batalii, jaką prowadzili zdesperowani pasażerowie. Skala protestów była adekwatna do skali cięć w rozkładzie - protestującym podróżnym sekundowali kolejarze i samorządowcy. Mogą sobie pogratulować, choć o pełnym sukcesie mówić nie sposób.
- Zaakceptowaliśmy takie rozwiązanie w dni roboczych. Będziemy jednak zabiegać w Przewozach Regionalnych, by w weekendy pociągi te kursowały na całej długości trasy. Chodzi tu przede wszystkim o umożliwienie dojazdu w Beskidy turystom z centrum regionu - mówi Piotr Spyra z zarządu województwa. Jak dodaje listę przywróconych pociągów uzupełnia połączenie Wodzisław-Katowice.
I na tym dobre wieści dla pasażerów się kończą. Samorząd województwa nie dołożył ani złotówki do około stu milionów złotych przeznaczonych w tym roku na finansowanie przewozów regionalnych.
By przywrócić 18 połączeń, kolejarze poszukali więc oszczędności na innych kursach. Na kilkunastu połączeniach pasażerowie muszą przygotować się na tłok - obsługiwać będą je skrócone składy.
- Propozycja Przewozów Regionalnych dotyczyła 15 połączeń, przy czym na ograniczenie dwóch na pewno się nie zgodzimy. Chodzi o oblegane przez podróżnych kursy na trasie Gliwice-Częstochowa - tłumaczy Piotr Spyra. Tłoczniej będzie też na trasach Katowice-Zwardoń i Kraków-Częstochowa.
Toczą się jeszcze rozmowy z przedstawicielami województw małopolskiego i świętokrzyskiego w sprawie przywrócenia trzech par pociągów relacji Katowice-Kozłów-Sędziszów.
- Nie ma jednak żadnej gwarancji, że zdążymy z tym na 1 marca - zastrzega Spyra.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?