Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza wojna Franka z frankami

Beata Sypuła
123rf
To nie rząd, a inicjatywa społeczna ma doprowadzić do obcięcia ceny franka szwajcarskiego i pomóc w spłacaniu kredytów. Jej pomysłodawca, absolwent ekonomii Franek Kolasa przekonuje, że klient i bank mogą wyjść sobie naprzeciw. Receptą na kłopoty z kredytami w CHF mają być aukcje franków po odpowiednio niskiej cenie, w której wezmą udział zwykli Kowalscy oraz banki.

Finansowe aukcje internetowe nie są nowością. Społecznościowe portale pośredniczą między zwykłym człowiekiem a inwestorem, bankiem, funduszem czy ubezpieczycielem. Dziś w portalach obywatelskich można już licytować kredyt (zwycięża bank dający najniższe oprocentowanie), lokatę (wybieramy najwyższą ofertę), ubezpieczenie.

Nowością Kolasy są aukcje franka szwajcarskiego. Dziś kłopot mają osoby posiadające kredyt hipoteczny denominowany w CHF. Franek Kolasa wykorzystał znany już pomysł aukcji internetowych na portalach społecznościowych i 5 lutego stworzył własny o nazwie "kupfranki.pl". Po kilkunastu dniach ma już kilkuset użytkowników, mówiących o sobie "franciszkanie".

- Decyzja, którą podejmuje zarejestrowany użytkownik serwisu, jest taka: chcę kupować CHF przez internet. Proszę przedstawić mi oferty. A to do banków należy szereg decyzji: czy wchodzimy w tę grę, co możemy zaproponować tak wielkiej grupie osób, zróbmy coś, by tych klientów nie stracić! - wyjaśnia pomysłodawca.

Sam spłaca kredyt - 140 tys. franków. Wczoraj ze wszystkich wpisów wynikało, że "franciszkanie" potrzebowali 210.117 franków. Łączna siła nabywcza grupy to 42 mln 164 tys. 883 franków. Gdyby je mogli kupić tanio - mogliby spłacić tanio kredyt. Jak uzyskać niską cenę? Blue Media SA, operator już istniejącego serwisu pożyczkowego, organizuje aukcje, w których określa warunki: na przykład chęć kupna określonej kwoty na określony czas oraz po określonej cenie (oprocentowaniu) i czeka na oferty banków.

- Internauci mogą wystawiać na aukcjach swoje depozyty i wybierać oferty składane przez banki, z drugiej strony same banki będą ogłaszały swoje aukcje, niejako "kupując" od użytkowników potrzebną im pulę pieniędzy, po określonej maksymalnej cenie - wyjaśnia Rafał Skarżyński, manager projektu w spółce Aukcje Finansowe.pl.

- Na tym etapie serwis ma na celu pokazanie bankom, jak wielu klientów jest gotowych skorzystać ze swojego prawa do spłaty kredytu bezpośrednio we frankach - mówi Kolasa. - Jesteśmy pospolitym ruszeniem, ale nie wybieramy się na wojnę, tylko chcemy współpracować! Jesteśmy przekonani, że dla banków lepszy jest klient, który w ogóle spłaca kredyt, niż bankrut.

Pytanie, czy banki zechcą przyjąć spłatę w walucie? Przecież dziś zarabiają na tzw. spreadzie. Jest to różnica pomiędzy kursem kupna waluty a jej sprzedaży. Dlatego dziś na próżno można dyskutować o tym z bankami. Jednak od lipca 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego pozwoli polskim klientom banków na wykorzystanie własnych źródeł pozyskiwania waluty potrzebnej do spłaty kredytu. KNF wskazuje na swoją rekomendację, w której czytamy: "Na wniosek klienta bank powinien dokonać zmiany sposobu spłaty kredytu indeksowanego do waluty w taki sposób, aby spłata następowała w walucie indeksacyjnej. Zmiana sposobu spłaty powinna dotyczyć wszystkich rat od daty zmiany umowy."

Pierwsi użytkownicy już dzielą się radami, jak to przeprowadzić. Bart004 chwali się: "Spłacam w walucie od sierpnia zeszłego roku. Najpierw założone zostało konto walutowe w banku, w którym mam kredyt, następnie została wpłacona waluta, po czym dokonana kolejna wpłata. Konto figurowało 3 miesiące ze stałym wpływem. Następnie wystąpiliśmy o aneksowanie umowy kredytowej w zakresie zmiany numeru rachunku, z której jest dokonywana spłata."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!