Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarobki dzieci nie do kieszeni rodziców

Katarzyna Piotrowiak
Martyna Płonka zaczynała karierę modelki, kiedy miała 15 lat
Martyna Płonka zaczynała karierę modelki, kiedy miała 15 lat fot. olgierd górny
Posłowie z naszego regionu zajmą się sprawą pieniędzy zarabianych przez dzieci w showbiznesie i reklamie. To efekt działań fundacji Kidprotect, która apeluje, by kwestie finansowe związane z zatrudnianiem nieletnich uregulować prawnie. Chodzi o to, by pieniądze rodzice wydawali na dzieci, a nie na siebie.

- Pieniądze dzieci nie powinny być wydawane na nowy telewizor plazmowy dla tatusia. Trzeba wprowadzić przepisy, które będą chronić wynagrodzenie dzieci przed zakusami dorosłych - mówi Jakub Śpiewak, szef fundacji Kidprotect ze Śląska. Posłanka SdPl, Bożena Kotkowska z Bielska-Białej, postanowiła zająć się problemem w Sejmie oraz przedstawić go Rzecznikowi Praw Dziecka.

- Ciało stało się towarem. Zarabianie na dzieciach w reklamie jest coraz popularniejsze, a skutki takich działań są nieprzewidywalne. Dlatego ten biznes powinien podlegać kontroli - uważa dr Katarzyna Krasoń, dyrektorka Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Śląskiego.

Dzieci reklamujące ser, ubrania, zabawki, leki na przeziębienie oglądamy codziennie. Buzie tych, którym się jeszcze nie udało, można znaleźć w internetowych bankach twarzy, które gromadzą fotografie zamieszczane przez rodziców. Najmłodsze z nich dopiero zaczynają chodzić. Twarzy na sprzedaż są tysiące.

- Rodzice do niczego mnie nie namawiali. Byli nawet sceptyczni wobec moich planów pójścia na kurs modelek, ale nie powiedzieli "nie". Znam jednak przypadki, kiedy matki niemal siłą wypychały swoje dzieci na castingi. Regulacje prawne są więc potrzebne, bo nastolatki często nie są świadome tego, co się wokół nich dzieje - mówi Martyna Płonka z Sosnowca, która zaczynała karierę na wybiegu w wieku 15 lat.

W Stanach Zjednoczonych pieniądze zarobione przez dzieci w showbiznesie trafiają do funduszu powierniczego i mogą być wydawane tylko na ich potrzeby. U nas panuje w tej dziedzinie całkowita dowolność.

Rodzice, którzy przyprowadzają pociechy na castingi, są zwykle zdeterminowani. Niektórzy wierzą, że przyszłość dziecka będzie ciekawsza i prostsza, a konto zasobniejsze. Najczęściej zaprzeczają, że korzyści finansowe są ważne. Twierdzą, że robią to wyłącznie dla swoich dzieci, bo w Polsce zarobki nieletnich gwiazd są jeszcze marne.

- Dla dziecka to jest frajda, a dla matki obowiązek. Każda mama dołożyłaby jeszcze pieniądze, żeby jej dziecko mogło zagrać w serialu, bo gaża w telewizji jest niewielka. Za sesję nad serialem można dostać od 5-7 tys. zł. Bardziej opłaca się praca w reklamie, gdzie za dzień pracy jest od 1,2 do 4 tys. zł - opowiada matka nastolatka, który pojawia się czasem w popularnym serialu telewizyjnym i na deskach teatrów.

Na co wydawane są pieniądze zarobione przez chłopca?
- Podręczniki do gimnazjum 700 zł, buty 180 zł. Utrzymanie w Polsce jest kosztowne. Tymczasem dzieci pracujące w filmie dostają niewielki procent tego, co dorośli. Na dodatek nikt ich nie docenia, nie chwali. Tu nie chodzi o pieniądze, a o poświęcenie dziecka na rzecz projektu - dodaje kobieta.

- Gdyby moje dziecko zarabiało pieniądze, one należałyby do niego - mówi dr Katarzyna Krasoń, dyrektor Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu Śląskiego. - Jeśli dziecko samo zdecyduje, że chce honorarium przekazać do budżetu domowego, to zupełnie inna sprawa. Dziecko musi jednak samo zadysponować na co je wydać.

Posłanka Bożena Kotkowska twierdzi, że należy się przyjrzeć pracującym dzieciom. - Uważam, że dzieciństwo to nie jest czas na pracę, tylko na edukację - mówi.

Katowicką Agencję Modelek i Hostess "Bożena" odwiedziła parę dni temu 10-letnia dziewczynka z matką. Kobieta chciała, żeby dziecko zarabiało więcej niż 800 zł za pozowanie do kilku zdjęć w agencji fotograficznej.

- Powiedziałam, że takie dziecko nie zarobi nie siebie. Zresztą udział w pokazach mody to jest ciężka praca, a zarobek nie jest wielki. Jedni płacą 50 zł, inni 200 zł za dwie godziny na wybiegu - mówi Bożena Szerszeń, która prowadzi agencję.

- Oglądając przeróżne programy z udziałem dzieci, czuję w sobie obawę, że ich rodzice leczą własne kompleksy i realizują swoje niespełnione marzenia. Krótko mówiąc - wykorzystują dzieci, choć trudno jest ocenić skalę problemu - uważa Jakub Śpiewak, szef fundacji Kidprotect ze Śląska.

Dziewczęta w wieku od 15 do 18 lat najczęściej pracują jako hostessy na targach lub jako modelki w centrach handlowych. 17-letnia Marta współpracuje z Agencją Modelek i Hostess "Damart" z Sosnowca. Zaczynała, mając 11 lat. Wtedy właśnie po raz pierwszy wystartowała w castingu.
- Zawsze o tym marzyłam. Dobrze jest fajnie wyglądać, a za pieniądze można sobie kupić ciuchy i perfumy - mówi dziewczyna.

- Trafiają do nas dziewczyny zapatrzone w świat telewizyjnych i gazetowych idoli, marzą o sławie. Jednak z 60 panien, które pojawiły się u nas w ostatnim czasie, nadaje się 7. Niestety, ich matkom się wydaje, że jak dziewczyna ma 178 cm wzrostu, to będzie doskonałą modelką - mówi Damian Chojnacki z agencji "Damart".

Zarobki na początku są niewielkie, po kilkadziesiąt złotych za pokaz. Potem rosną. Jeśli gimnazjalistka popracuje przez cztery weekendy na pokazach, to jej kieszonkowe wzrośnie o 1000 zł. Najlepsze zarabiają na wybiegach do 4 tys. zł miesięcznie.

- Sama widziałam jak matki w wyborach małej miss fryzują i wypychają dziewczynkom biusty - dodaje dr Krasoń. - To kupczenie. Na to jako pedagog nie mogę się zgodzić. Ta kwestia powinna podlegać kontroli, podobnie jak zarobkowanie przez dzieci.

- W USA pieniądze za występy trafiają do funduszu powierniczego, który nimi zarządza. Jeśli rodzic chce coś za nie kupić, to musi udowodnić, że to będzie służyło dziecku - dodaje Śpiewak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!