Frank na platformę

Franciszkanie wciąż czekają na reakcję prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego, do którego również wystosowali prośbę o poparcie. Walczą o możliwość spłaty kredytu we frankach bez przeliczania na złotego i o udostępnienie przez banki tanich kont walutowych, na których prowadzona by była taka operacja.

Inicjatywa KupFranki.pl narodziła się w lutym. Mimo to zgromadziła już wokół idei tańszych kredytów niemal 11 tys. osób, czyli gospodarstw domowych.

- Umieliśmy skutecznie i bardzo szybko zorganizować się w imię słusznej sprawy - mówi Rafał Łyczek, występujący pod nickiem franek_kolasa, inicjator akcji. Sam spłaca kredyt denominowany w CHF - 140 tys. franków.

Przystępujący do inicjatywy nazwali się franciszkanami. Łączna suma ich kredytów wynosi ponad 1 mld franków szwajcarskich. Problem spłaty kredytów w CHF może jednak dotyczyć dużo większej grupy. Jak wynika z danych dostarczonych przez banki, na koniec 2008 r. łączna kwota kredytów na zakup nieruchomości wynosiła w Polsce blisko 198 mld zł, z czego, w przeliczeniu, 134,9 mld zł przypadało na kredyty w CHF. Chwiejna cena franka plany finansowe tysięcy polskich rodzin naraża na duże ryzyko. W razie wzrostu kursu franka banki szybko podnoszą raty. Inaczej jest w razie spadku kursu. Wówczas raty obniżane są powoli.

- Waldemar Pawlak dostrzega problem kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyty we frankach szwajcarskich i zdecydował się poprzeć działania podejmowane przez KupFranki.pl- mówi Mirosław Obarski w imieniu KupFranki.pl.

Po analizie formalnej, prawnej i ekonomicznej, resort gospodarki zaakceptował zmiany w Kodeksie cywilnym, zaproponowane przez inicjatywę dążącą do spłat kredytów we franku - przy pomocy tej waluty.
Wiadomo, że już od lipca 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego pozwoli na to polskim klientom banków. Nadzór finansowy w rekomendacji S II mówi: Na wniosek klienta bank powinien dokonać zmiany sposobu spłaty kredytu indeksowanego do waluty w taki sposób, aby spłata następowała w walucie indeksacyjnej. Zmiana sposobu spłaty powinna dotyczyć wszystkich rat od daty zmiany umowy. Bank nie może ograniczać w umowie kredytu możliwości pozyskania przez klienta waluty przeznaczonej na spłatę kredytu do zakresu usług oferowanych przez bank.

Franciszkanie spodziewają się jednak oporu banków. Dlatego założyli Fundację KupFranki.org, która we współpracy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Komisją Nadzoru Finansowego chce chronić prawa konsumentów w relacjach z bankami i instytucjami finansowymi. Będzie m.in. kompletować negatywne decyzje w sprawie wniosków o umożliwienie spłaty kredytów bezpośrednio w danej walucie.

Ministerstwo Gospodarki przygląda się też z uwagą innym działaniom KupFranki.pl. Inicjatywa zmierza do bezpiecznego obniżenia kosztu kredytów w CHF. Ma na to pozwolić Walutowa Platforma Transakcyjna, system transakcyjny on-line, który w formie aukcji umożliwi zakup walut. Transakcje mają być dokonywane bezpośrednio pomiędzy instytucją finansową sprzedającą franki a pojedynczym Kowalskim. Franciszkanie liczą także na prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego, którego poprosili o poparcie w specjalnym liście.

Franciszkanie zabiegają też o bankową ofertę tanich kont walutowych, by mogli przeprowadzać na nich transakcje kupna CHF i obsługi kredytów w tej walucie. Rafał Łyczek vel franek_kolasa przekonuje, że skrzyknięta przez niego grupa jest pospolitym ruszeniem, ale nie wybiera się na wojnę z bankami, tylko chce współpracować.

- Dla banków lepszy jest klient, który w ogóle spłaca kredyt, niż bankrut - mówi Rafał Łyczek. - Sytuacja kryzysowa wymaga w pewnym sensie kryzysowych rozwiązań. Każda ze stron, zarówno klient, jak i bank robi ukłon w swoją stronę.

Teraz zrzeszeni w KupFranki.pl czekają na odpowiedź prezydenta Kaczyńskiego, ponieważ problem drogich kredytów w CHF dotyczy tysięcy Polaków.