- Zamierzamy wystąpić o pieniądze z programów unijnych - mówi Marian Kurowski, wicewójt Węgierskiej Górki.
Dodaje, że chcieliby zdążyć jeszcze przed uroczystościami patriotycznymi, jakie co roku odbywają się w gminie 1 września, bo w tym roku wypada 70. rocznica napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę.
Samorząd ma już opracowany projekt.
- W planach jest nie tylko odnowienie obiektu, ale też poszerzenie alejek i pozyskanie nowych eksponatów - opowiada Wiesław Bednarz z Urzędu Gminy.
Inwestycja mogłaby pochłonąć nawet pół miliona złotych. Jeśli udałoby się zdobyć zewnętrzne pieniądze, gmina musiałaby dopłacić około 15 procent całych kosztów.
Węgierska Górka była ważnym, ufortyfikowanym punktem oporu podczas wojny obronnej 1939. Zaplanowano tu budowę 16 schronów bojowych, mających zamykać dolinę, ale jedynie 5 z nich zdołano ukończyć przed 1 września 1939. Były to ciężkie schrony żelbetowe, uzbrojone w ciężkie karabiny maszynowe. Schron"Waligóra" był schronem artyleryjskim dla dwóch armat kalibru 75mm. Wszystkie schrony miały być wyposażone w kopuły pancerne do prowadzenia ognia karabinowego i obserwacji, ale do wybuchu wojny nie zdążono ich zabudować. Dowódcą odcinka był kpt. Tadeusz Franciszek Semik. Fortyfikacje zostały zdobyte 3 września po ciężkich walkachtrwających 29 godzin. Kompania forteczna stawiała tu czoło niemieckiej dywizji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?