Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekspresówka z Bielska do Żywca przyhamowana

Jacek Drost
Pokonanie 20 km z Bielska do Żywca zajmuje czasem godzinę
Pokonanie 20 km z Bielska do Żywca zajmuje czasem godzinę Fot. Łukasz Gardas
Wojewoda śląski zawiesił postępowanie w sprawie wydania pozwolenia na budowę ponad 15-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S-69 z Bielska-Białej do Żywca.

Przeciwnicy budowy trasy odetchnęli z ulgą. Z kolei zwolennicy, których jest zdecydowana większość, są wściekli, że długo oczekiwana inwestycja, mająca ułatwić dojazd do polsko-słowackiego przejścia graniczne-go w Zwardoniu znowu odwlecze się w czasie.

- Czekam na tą drogę, jak na zbawienie, bo z Bielska do Żywca coraz częściej jedzie się w kilometrowych korkach. Trasa miała być gotowa do 2012 roku, a tak wszystko się opóźni - mówi bielszczanin Roman Witek.

GDDKiA chce wyłonić wykonawcę drogi do końca tego roku

Przed kilkoma tygodniami Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wystąpiła do wojewody o zatwierdzenie przebiegu trasy i wydanie pozwolenia na budowę. Został ogłoszony przetarg na wykonanie inwestycji. Zgłosiło się ponad 200 chętnych. Tymczasem teraz wojewoda zawiesił postępowanie.

Igor Śmietański, dyrektor Wydziału Infrastruktury Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, tłumaczy, że stało się tak dlatego, iż 15 listopada ub. roku weszła w życie "Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz ocenach oddziaływania na środowisko". Nakłada ona na wojewodę obowiązek przeprowadzenia konsultacji społecznych w sprawie inwestycji, m.in. z udziałem organizacji ekologicznych i mieszkańców.
Czy może więc dojść do sytuacji, że ekolodzy lub mieszkańcy zablokują budowę S-69? Dyrektor Śmietański wyjaśnia, że jeśli wytkną inwestorowi jakieś błędy merytoryczne, to GDDKiA będzie musiała je poprawić.

- Od tej inwestycji nie ma odwrotu, może się jedynie opóźnić w czasie - dodaje Igor Śmietański.
Na razie dokumenty dotyczące budowy drogi wojewoda przesłał do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która ma 40 dni na wydanie swojej opinii w sprawie inwestycji. Jeśli nie będzie błędów merytorycznych w dokumentacji, to jest szansa, że pozwolenie na budowę zostanie wydane w trzecim kwartale tego roku.

Dorota Marzyńska, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA zapewnia, że wstrzymanie postępowania przez wojewodę nie wpłynie na przyjęty harmonogram.

- W czwartym kwartale chcemy wyłonić wykonawcę i podpisać umowę, prace powinny się rozpocząć w przyszłym roku - mówi Marzyńska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!