Mariola Szymańska mieszka w Łodzi, ale pracuje w stolicy. Dojeżdża codziennie. Wraca pociągiem, który na dworcu Warszawa Zachodnia powinien być o godz. 16.25. Często jest to jednak fikcja.
- Ten pociąg albo się spóźnia albo w ogóle nie przyjeżdża i wtedy wsiadam w "Łodzianina", który jest o godz. 17.05 - narzeka Mariola Szymańska. - Bywa, że dojedzie do Rogowa i wtedy trafia na boczny tor, aby przepuścić "Łodzianina", który nie zatrzymuje się w Żyrardowie, Skierniewicach i Koluszkach, jak wspomniany pociąg, lecz jedzie prosto z Warszawy do Łodzi. Pasażerowie, z którymi podróżuję, są zbulwersowani. Twierdzą, że są traktowani jak piąte koło u wozu. Jedna z kobiet skarżyła się, że wciąż spóźnia się na szkolenia, które prowadzi wieczorem w Łodzi. Dobrze, że zainteresowaliście się tym problemem, bo miałam już interweniować w mediach.
Pasażerowie wsiadający na dworcu Warszawa Zachodnia narzekają też, że marzną czekając na spóźniający się ciągle pociąg oraz na kiepską informację, gdyż pracownicy dworca nie są w stanie podać dokładnego czasu spóźnienia.
- Pracuję w Warszawie i codziennie wracam pociągiem o 16.20 - dodaje Dariusz Sójecki mieszkający pod Łodzią, pracownik Telekomunikacji Polskiej SA. - Niestety, opóźnienia sięgają nawet 40-50 minut. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale sytuacja jest irytująca.
Podróżujący narzekają, że pociąg podstawiany na dworcu Warszawa Wschodnia przyjeżdża już z opóźnieniem na dworzec Warszawa Centralna. Podczas jazdy do Łodzi opóźnienie się zwiększa, ponieważ pośpieszny skład osobowy musi zatrzymywać się przed semaforami i przepuszczać inne składy.
Pracownicy spółki PKP Przewozy Regionalne w Łodzi nie udzielają informacji na ten temat tłumacząc, że od początku stycznia br. pociągi pośpieszne Łódź - Warszawa są już w gestii spółki PKP Intercity. Niemniej nieoficjalnie potwierdzają, że pociąg wyjeżdżający z Warszawy Centralnej o godz. 16.20 bardzo często przyjeżdża do Łodzi spóźniony.
Ich zdaniem opóźnienie wynika z problemów z montowaniem składu na dworcu Warszawa Wschodnia. Zapewne pociągi z opóźnieniem przyjeżdżają na Warszawę Wschodnią ze stacji manewrowej pod stolicą - sugerują.
- Odbieramy dużo sygnałów w sprawie spóźniających się pociągów i ta sprawa na pewno zostanie wyjaśniona - zapewniła nas Agata Moczulska z biura prasowego PKP Intercity w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?