Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skwer Hertzów pod Biblioteką UŁ

Wiesław Pierzchała
Senat UŁ jednogłośnie uczcił współtwórców ?Kultury?
Senat UŁ jednogłośnie uczcił współtwórców ?Kultury? fot. Krzysztof Szymczak
Skwer przed Biblioteką Uniwersytetu Łódzkiego będzie nosił imię Zofii i Zygmunta Hertzów, przed wojną mieszkańców Łodzi, a po wojnie bliskich współpracowników Jerzego Giedroycia, redaktora paryskiej "Kultury".

Decyzję w tej sprawie jednogłośnie podjął Senat UŁ na wniosek Towarzystwa Opieki nad Archiwum Instytutu Literackiego w Paryżu. Z jednej strony uczczono w ten sposób pamięć znakomitych łodzian, a z drugiej podkreślono, że w zbiorach BUŁ znajdują się roczniki "Kultury" i "Zeszytów Historycznych", wydawanych przez Instytut Literacki.

Decyzja Senatu UŁ zbiegła się z setną rocznicą urodzin Zygmunta Hertza i piątą rocznicą śmierci Zofii Hertz.

Zygmunt Hertz to absolwent Szkoły Zgromadzenia Kupców. Zofia Hertz ukończyła Gimnazjum Żeńskie Konopczyńskiej - Sobolewskiej. Po maturze przez rok studiowała prawo w Warszawie, po czym wróciła do Łodzi i podjęła pracę w kancelarii notarialnej Apolinarego Karnawalskiego. Jako pierwsza łodzianka zdała egzamin - 13 maja 1933 r. - na stanowisko notariusza, czego nie omieszkały odnotować lokalne gazety, publikując jej zdjęcia.

Zofia i Zygmunt pobrali się w lutym 1939 roku w łódzkim kościele św. Krzyża. Po wybuchu wojny oboje wylądowali w radzieckiej strefie okupacyjnej. Mieszkając w Lwowie w 1940 r. zostali aresztowani przez NKWD i skazani na 14 miesięcy łagrów. Harowali przy wyrębie lasów w Republice Maryjskiej nad Wołgą. Po tzw. amnestii wstąpili do armii gen. Władysława Andersa i z nią wyszli z "domu niewoli".

On walczył na froncie, a ona pracowała w Wydziale Propagandy i Informacji pod kierownictwem Józefa Czapskiego.

Właśnie z nim i Giedroyciem Hertzowie założyli po wojnie Instytut Literacki, który najpierw mieścił się w Rzymie, a potem przeniósł się do Maisons-Laffitte pod Paryżem. Pani Zofia zajmowała się stroną wydawniczą i administracyjną, a jej mąż był "ministrem ds. Polaków", bowiem opiekował się przybyszami z Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki