Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyńskie zabytki wypięknieją

Szymon Szadurski
Gmach sądu rejonowego przy pl. Konstytucji
Gmach sądu rejonowego przy pl. Konstytucji Tomasz Bołt
Wstyd, jaki jeszcze kilka lat temu odczuwali gdynianie, patrząc na odrapane elewacje kamienic przy reprezentacyjnej ul. Świętojańskiej, powoli przechodzi do historii. Gdyńscy samorządowcy zdecydowali się bowiem wydać kolejny milion złotych na dotacje remontowe dla prywatnych zabytków w mieście.

Pieniądze zostaną spożytkowane w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Zważywszy na fakt, iż już w poprzednich latach na podobny cel wydawane były równie okazałe kwoty, bez zbytniej przesady stwierdzić można, że Gdynia z miesiąca na miesiąc pięknieje.

- Prywatni właściciele zabytkowych obiektów są coraz bardziej zainteresowani wyremontowaniem ich przy współudziale miasta - cieszy się Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni.
- Na kwotę 1,2 mln zł, którą postanowiliśmy teraz przeznaczyć na ten cel, znalazło się rekordowo dużo chętnych. Złożono 21 wniosków, z samej tylko ul. Świętojańskiej było ich pięć. Co ważne, fakt, iż zdecydowaliśmy się wspierać prywatnych właścicieli budynków, powoduje, że wielu z nich coraz chętniej godzi się na wpisywanie ciekawych gmachów do rejestru zabytków.

- Jeszcze przed kilkoma laty mieli wielkie opory. Tę tendencję udało się jednak przełamać i obecnie posiadanie zabytku oznacza już nie tylko prestiż, ale także wymierne korzyści finansowe. W tym roku, na wniosek właściciela, wpisany zostanie do rejestru kolejny modernistyczny obiekt, procedura właśnie trwa. Który to budynek, jednak nie zdradzę, nie chcę uprzedzać faktów.

Wśród kilkunastu zabytków, które znalazły się na tegorocznej liście remontów, znajdują się gmachy nie tylko ze Śródmieścia. Dofinansowane będą prace konserwatorskie także w innych częściach miasta, uznanych za zabytkowe, m.in. w Orłowie i na Oksywiu. W pierwszej z tych dzielnic kolejną dotację otrzymał właściciel słynnego Domu Kuracyjnego. Wyremontowana zostanie ponadto charakterystyczna willa u zbiegu ul. ks. Zawackiego, al. Zwycięstwa i ul. Wielkopolskiej, oraz pobliski, kameralny kościół pw. Matki Bożej Bolesnej. Samorządowcy na razie przyznali dotację na opracowanie dokumentacji projektowej odsłonięcia więźby dachowej, Robert Hirsch jest jednak przekonany, że pieniądze na sam remont znajdą się w przyszłości.

- Przez kilka kolejnych lat mamy zamiar łożyć równie duże albo i nawet większe pieniądze na dotacje remontowe - zapowiada miejski konserwator zabytków. Dzięki wsparciu miasta remontu doczeka się w końcu również rozpadająca się elewacja budynku Sądu Rejonowego przy pl. Konstytucji. Fragmenty tynków z tego charakterystycznego, bardzo ciekawego pod względem architektonicznym gmachu, wielokrotnie w ostatnich latach musiały być odkuwane przez strażaków, bo spadały na głowę przechodniom. Sąd nie miał jednak pieniędzy na remont, a wygląd zewnętrzny budynku urągał powadze tej instytucji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki