Tak określany jest najnowszy projekt przepisów unijnych.
- Dotarliśmy do dokumentów, które mają wprowadzić obostrzenia równające się likwidacji wędkarstwa dorszowego w Polsce - mówi Piotr Ebel, członek zarządu PZW Koszalin. - Przepisy chce wprowadzić Komisja Europejska ds. Rybołówstwa.
Według niego, w tym projekcie zakłada się jeszcze, że wędkarz będzie traktowany na równi z rybakami odławiającymi dorsze.
- Mamy być włączeni w unijne kwoty połowowe dla kutrów i okresy ochronne - stwierdza Ebel. - Gdy kutry staną, to i wędkarze.
- Wielu z nas przestawiło się na wędkarstwo, biorąc na przebudowę swoich jednostek kredyty - mówi Wiesław Szklany, armator z Darłowa. - Postój w porcie z rybakami, na przykład latem, to dla nas bankructwo.
Obaj akcentują, że w Polsce około 1,5 mln osób jest związanych z wędkarstwem.
- Nie można wykluczyć, że połowy rekreacyjne będą włączone w dorszową kwotę połowową - uważa dr Krzysztof Radke z Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni. - Czy tak się stanie? Trudno powiedzieć. Nic nie jest przesądzone. W tej sprawie wypowiedzą się organizacje rybackie i wędkarskie.
Taka konferencja - "Szanse i zagrożenia dla rozwoju wędkarstwa morskiego na Bałtyku w świetle istniejących i przygotowywanych regulacji prawnych" rozpocznie się w środę w Darłowie. Jej finałem ma być wspólne stanowisko - protest ludzi z branży, które trafi do Sejmu i Senatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?