Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związki z Petrobalticu w konflikcie z Lotosem

Jacek Klein
Związkowcy z gdańskiej firmy Petrobaltic alarmują, że zagrożona jest eksploatacja i wydobycie ropy naftowej i gazu z nowych złóż na Bałtyku.

- Obawiamy się, że Petrobaltic nie będzie miał czym wydobywać - powiedział nam Włodzimierz Krutysza, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego.

ZZPRC razem z zakładową Solidarnością wysłał w tej sprawie list otwarty do premiera Donalda Tuska. Według związkowców, działania zarządu Grupy Lotos, właściciela Petrobalticu, oznaczają zaniechanie zwiększenia wydobycia ropy z dna Bałtyku. Złoża ropy i gazu, niektóre rozpoznane i udokumentowane wiele lat temu, nie są eksploatowane i nie będą, ponieważ nie ma do tego sprzętu.

- Dlaczego spółka nie poczyniła żadnych istotnych inwestycji pozwalających na prawidłowe rozpoznanie, zagospodarowanie i rozpoczęcie wydobycia ze złoża B-8 zawierającego około 3 mln ton ropy naftowej? - pytają w liście związkowcy.

Jak twierdzą, zarząd Lotosu, zamiast inwestować w wydobycie na Bałtyku, forsuje kosztujący 700 mln zł program na Morzu Północnym. Dodatkowo poszukiwania surowca na Bałtyku zlecane są firmom zewnętrznym. - Lotos już zapowiedział, że nowej platformy wydobywczej nie będzie - dodał Krutysza.
Grupa Lotos nie zgadza się z zarzutami.

- Zarząd posiada spójną strategię rozwoju wydobycia ropy zarówno ze złóż na Bałtyku, jak i nowo pozyskanych na Morzu Norweskim. Petrobaltic jest firmą z dużymi tradycjami, doświadczeniem i wielką wiedzą zatrudnionych w niej ludzi i stanowi kluczowy element działań w dziedzinie upstremu - powiedział Marcin Zachowicz, rzecznik prasowy Grupy Lotos SA.

Petrobaltic w ramach strategii do roku 2012 wejdzie na nowe złoża i zdynamizuje wydobycie ropy. W budżecie spółki zatwierdzonym 27 stycznia br. przez Radę Nadzorczą są przewidziane dostateczne środki finansowe na realizację tej strategii.

- Wykonamy wszystkie wynikające z niej zadania zaplanowane na rok bieżący. Warto podkreślić, że ograniczenia wprowadzone przez pakiet antykryzysowy nie dotyczą nakładów na prace poszukiwawcze i wydobycie Petrobalticu na Bałtyku - dodaje Zachowicz. - Fakty te są dobrze znane załodze Petrobalticu, która w swojej większości akceptuje strategię i widzi w niej perspektywy rozwoju własnego i swojej firmy. Próby zakłócenia tego procesu podejmowane przez niektórych działaczy związkowych wprowadzają niepotrzebne zamieszanie. Jest to szczególnie niekorzystne w czasie kryzysu gospodarczego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki