Przed kilkoma miesiącami okazało się, że projekt planu zagospodarowania zakłada, iż na terenie parku będą wydzielone działki pod zabudowę. To wzbudziło niepokój m.in. Sopockiej Inicjatywy Rozwojowej i wielu mieszakńców, którzy woleliby, aby ten teren pozostał dziewiczy i ogólnodostępny.
Sylwia Chaber, mieszkanka Sopotu, przypomina, że podczas spotkania w tej sprawie sopocian z władzami miasta prezydent Jacek Karnowski zaproponował, że przy ustalaniu warunków konkursu na plan zagospodarowania i później przy wyborze projektów będą mogli brać aktywnie udział także mieszkańcy.
Tymczasem przed kilkoma dniami okazało się, że oceny prac dokona Sąd Konkursowy, złożony m.in. z architektów i specjalistów zajmujących się gospodarką przestrzenną.
Członkowie SIR są zdania, że Park Grodowy jest tak ważnym miejscem dla mieszkańców, że to oni powinni decydować o jego losie, a nie grupa specjalistów.
- Jeszcze w tym miesiącu - tak jak zapowiadaliśmy - będziemy chcieli przedstawić mieszkańcom projekt założeń konkursu. Wszyscy będą mogli się z nim zapoznać i zgłosić swoje uwagi - uspokaja Jacek Karnowski.
Kontrowersyjny projekt planu zagospodarowania przestrzennego obejmuje obszar 20 ha, z czego prawie 14 ha to tereny zielone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?