Hel: Ruszyła najdłuższa pielgrzymka na Jasną Górę

Wśród uczestników kaszubskiej pielgrzymki byli nie tylko miejscowi, ale również mieszkańcy Trójmiasta, Łodzi czy Podlasia. Przyjechali specjalnie na początek Polski, by przejść na piechotę całą trasę.

- Idę czternasty raz - z uśmiechem mówił Bronisław, 74-latek z Podlasia. - I tak co roku. Mam z Bogiem pewne sprawy do rozliczenia, a to najlepszy sposób by się skupić, pomodlić, przemyśleć pewne rzeczy i na końcu podziękować.

Po raz pierwszy w trasę ruszył Piotr Kochowicz. Młody łodzianin nie krył, że długość trasy trochę go przeraża, ale wycofać się nie miał zamiaru.- W każdym z ludzi chyba tkwi chęć odkrywania - mówił nam łodzianin. - A taka pielgrzymka to ekstremalny sprawdzian swojej wiary w Chrystusa.

Natomiast wczoraj z Bytowa do Częstochowy spod kościoła św. Filipa Neri wyruszyła już 20 Biegowa Pielgrzymka. To najstarsza w kraju tego typu wyprawa pątników.- Trudno uwierzyć, że to już tyle lat, a poznać to można chyba tylko po siwych włosach na głowie i brzuchu, który z braku ruchu trochę urósł - mówi ksiądz Krzysztof Szary, proboszcz i opiekun duchowy pielgrzymów. - W tym roku mamy 20 pielgrzymów biegaczy z całej Polski.

Przez 20 lat - tak jak zauważono, tyle ile ma demokracja - w pielgrzymkach wystartowało łącznie 293 zawodników, w tym 27 kobiet. Łącznie przebiegli 42 tys. 538 km, czyli średnio rocznie na jednego biegacza 145 km.

- Jest to bieg sztafetowy, w którym biegacze na swojej zmianie pokonują po pięć kilometrów, ale są tacy, którzy biegną o wiele więcej. W ubiegłym roku byli i tacy, którzy podczas jednego dnia pokonywali aż po 80 kilometrów - podkreśla ksiądz Szary.

Biegacze przez pięć dni pokonają ponad 500 km z Bytowa przez Tucholę, Toruń, Krośniewice, Pabianice do Częstochowy.

W środę natomiast z Bytowa ruszą kolarze pielgrzymi, którzy na Jasną Górę dotrą po nieco ponad 24 godzinach i wspólnie z biegaczami z Bytowa, Pucka oraz innych miejscowości w Polsce wezmą udział we mszy świętej i Apelu Jasnogórskim.