Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieznane zdjęcia z września 1939 roku trafią na Westerplatte

Jarosław Zalesiński
Pomnik na Westerplatte
Pomnik na Westerplatte Robert Kwiatek
Kilkadziesiąt nieznanych dotychczas zdjęć, pochodzących głównie z września 1939 roku, znajdzie się na plenerowej wystawie, jaka powstanie na terenach dawnej polskiej składnicy wojskowej na Westerplatte.

Zdjęcia pochodzą m.in. z Archiwum Federalnego w Koblencji oraz z polskiego Wojskowego Biura Badań Historycznych. Dotarli do nich historycy pracujący w zespole Muzeum II Wojny Światowej, jakie w 2014 roku zostanie otwarte w Gdańsku.

- Nie należy się spodziewać, że te zdjęcia przełamują znaną nam ikonografię Westerplatte - zastrzega się dr Janusz Marszalec, zastępca dyrektora Muzeum II Wojny Światowej. - Przedstawiają często podobne sceny. Widzimy na nich między innymi kompanię szturmową z pancernika "Schleswig-Holstein", szykującą się do ataku na polską składnicę. Na innych fotografiach widnieje budynek koszar bezpośrednio po wejściu oddziałów niemieckich. Widzimy, że po zdobyciu składnicy budynek wcale nie był tak zniszczony, jak jest od 1945 roku.

Wystawa będzie gotowa na 1 września, kiedy to na Westerplatte, na uroczystości z okazji 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej zjadą przywódcy wielu państw europejskich, w tym kanclerz Niemiec Angela Merkel, premier Rosji Władimir Putin i prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Zdjęcia, eksponowane na 29 specjalnych betonowych konstrukcjach, ilustrować będą całą najnowszą historię półwyspu Westerplatte, a nie tylko walk z września 1939 roku.

Ważnym punktem uroczystości na Westerplatte będzie podpisanie aktu erekcyjnego Muzeum II Wojny Światowej. Pomysł stworzenia w Polsce muzeum upamiętniającego wydarzenia z lat 1939-1945 powstał w 2007 roku. W Polsce i Niemczech toczyła się wówczas dyskusja nad projektem zorganizowania w Niemczech muzeum wypędzeń, lansowanym przez Erikę Steinbach, szefową niemieckiego Związku Wypędzonych. Premier Donald Tusk na swojego pełnomocnika do spraw Muzeum II Wojny Światowej powołał we wrześniu 2008 roku prof. Pawła Machcewicza.

Pierwszą koncepcję scenariusza przyszłej stałej wystawy Machcewicz i jego zespół przedstawili w ramach debaty historyków, zorganizowanej w kancelarii prezesa Rady Ministrów w październiku 2008 roku. - Tylko muzeum o charakterze internacjonalnym może podjąć wyzwanie, jakie stanowi dziś brak jednolitej pamięci o wojnie - przekonywał wówczas prof. Władysław Bartoszewski.

Historycy z wielu krajów europejskich zostali zaproszeni do udziału w pracach Kolegium Programowego. Jego pierwsze posiedzenie zaplanowano na czerwiec tego roku.

- Dopóki zaproszenia nie zostaną ostatecznie potwierdzone, nie chciałbym informować, z których krajów europejskich pochodzić będą naukowcy członkowie kolegium - uchyla się od odpowiedzi na pytanie Janusz Marszalec.

Nie sposób dziś przewidzieć, kiedy zostaną zamknięte dyskusje i prace nad scenariuszem stałej wystawy w muzeum. Niezależnie od tego w czerwcu będzie ogłoszony konkurs na projekt ekspozycji. Główna nagroda w konkursie wynosi 50 tys. euro. Zwycięski projekt zostanie publicznie przedstawiony w październiku.

Nie wiadomo dziś jeszcze, czy to właśnie najważniejsi goście uroczystości 1 września, w tym Angela Merkel i Władimir Putin, złożyliby swoje podpisy pod aktem erekcyjnym gdańskiego Muzeum II Wojny Światowej.

- Pragnieniem władz miasta jest, by oprawa była równie uroczysta jak podpisanie aktu erekcyjnego Europejskiego Centrum Solidarności w 2005 roku - mówi jedynie Maciej Buczkowski, zastępca dyrektora kancelarii prezydenta Gdańska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki