Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot. Remont peronu SKM skończy się szybciej niż zakładano

Paweł Rydzyński
Trzy miesiące krócej niż pierwotnie planowano potrwa remont peronu SKM na stacji Sopot. Prace rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu.

Spośród trzech firm startujących w przetargu na przebudowę peronu w Sopocie najkorzystniejszą ofertę złożyło Przedsiębiorstwo Robót Komunikacyjnych 7 SA. PRK zapowiedziało, że wyremontuje peron w 12 miesięcy.

- Przyjęty przez nas harmonogram zakładał wykonanie prac w 15 miesięcy - informuje Leopold Naskręt z Wydziału Marketingu i Umów SKM.

Cena oferty PRK wynosi 11,18 mln zł netto. Peron będzie przebudowany na model "retro". Nowością będzie m.in. kostka granitowa. Nowy wygląd zyska także zabytkowa wiata nad sopockim peronem. Zostanie pomalowana na kolor bursztynowy. Tak zdecydowali internauci, którzy mogli oddać swoje głosy na www.skm. pkp.pl. Do wyboru mieli też jasny brąz i "stare złoto".

Jeszcze w tym tygodniu ma być rozstrzygnięty przetarg na remont innego sopockiego peronu SKM, na przystanku Wyścigi. Prace na obu peronach mają być prowadzone równolegle. Będą się wiązać z czasowym zamykaniem torów przy peronach. Podróżni muszą się liczyć z tym, że pociągi będą kursować po jednym torze, a zatem rozkłady zostaną znacznie zmienione.

Peron na przystanku Wyścigi także będzie nosił znamiona zabytkowego. Wybudowana zostanie wiata "retro". Wszystkie inne perony, których remont SKM planuje przed Euro 2012 (Gdańsk Politechnika, Wrzeszcz i Żabianka oraz Gdynia Wzgórze Św. Maksymiliana), będą przebudowane "współcześnie", w identyczny sposób jak wyremontowane już perony w Gdyni Gł. i Gdańsku Oliwie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki