Dlaczego Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz nie przemawiali na marszu lidera KO? "Tusk zapraszał ich osobiście"

5 czerwca, 15:38, Bolesław się wałęsa:

Czy marta gepart z babcią kasią miały okazję przemówić i porwać tłumy? Czy podstarzały faszysta roman giertych szedł w tym marszu przeciw faszyzmowi czy znowu padł trupem? Sbecji było więcej niż za komuny

Nazwisko nie pastwisko i żadne łosie tudzież inne parzystokopytne o nierogaciźnie nie wspominając hasać po nim nie mają prawa. Zawsze możecie zaangażować swą idolkę Kaję Godek, co wygląda jak ...

5 czerwca, 13:20, Andrzej:

Pisowcy są przerażeni nikt dotąd nie zmobilizował tylu ludzi. Pociąg metra z Młocin którym jechałem zatrzymał sie w tunelu z powodu przeciążenia tak dużo ludzi było.

Na stacji politechnika nie dało sie wysiąść bo już miejsca nie było.

To był bardzo budujący obraz zjednoczenia Polaków przeciw przestępcą.

A czy do tępaka dociera że pociągi wożą nie tylko folksdojczy których tak wielu że przegrywają wszystkie wybory . Normalni ludzie nie łażą jak jakiś przewodniczący wzywa, bo mają swój rozum i nie dają się manipulować

5 czerwca, 13:33, 8gwiazdek:

Zauważyliście jak przedstawiciele zjednoczonej qrwicy odwracają kota ogonem w kontekście tego marszu? :D

"Fakju" lichocka "straszy", że mniejsze partie opozycyjne będą przybudówkami po, "zapominając" jednocześnie że swoich koalicjantów nigdy pis na równi ze sobą nie traktował :)

"Rozbawiony" pinokio, twierdzi że był to upolityczniony marsz, a nie oddolna inicjatywa społeczna, "zapominając", że na zebrania swoje i swoich kolesi, "przypadkowi" uczestnicy przyjeżdżają autobusami, a spontaniczny marsz niepodległości został zorganizowany przez człowieka, który "spontanicznie" został przez pis dofinansowany 4 milionami złotych :D

Ja zauważam jedno że wszyscy zwolennicy folksdojcza mają małą znajomość języka polskiego i klną jak pospolite chamy

5 czerwca, 13:41, Ali:

A gdzie się podział Poseł z PIS Mejza ksywa łajza i Poseł Bielan ksywa złodziej,,,..?

5 czerwca, 13:42, Gosc:

Mejaza podobno k uzdrawia naiwniaków , a biellan bunga bunga organizuje

I trenuje ucieczkę po rynnie? :)

5 czerwca, 12:56, antyPiS:

Słuchając PiSowców (m.in. rzecznika rządu) widać, że albo nic z tego, co się stało nie rozumieją albo lekceważą zakładając, że do wyborów emocje opadną, a rzuci się ludowi trochę grosza, trochę sie postraszy, coś się obieca ale pod warunkiem i kolejne wygrane wybory. Zdają się nie widzieć podobieństwa pomiędzy wyborami czwartego czerwca a wczorajszymi manifestacjami. Czwartego czerwca nie było wyborów. To był plebiscyt. Ludzie nie wybierali pomiędzy "czymś" a "czymś". Ludzie jednoznacznie powiedzieli, że dość rządów PZPR. Nieważne, co będzie, bo wszystko będzie lepsze niż socjalizm. Szybko za nim zatęsknili ale to inna kwestia. Wczoraj ludzie wypowiedzieli się podobnie. Jest oczywiście różnica. Wówczas ludzie mieli nadzieję, że może być lepiej. Tak, jak na Zachodzie - pluralizm polityczny, wolne sądy, wolne media, prawa ludzkie, których nie wolno deptać. Przynajmniej wielu tak uważało, że na Zachodzie tak jest i w Polsce też może być. Dziś ludzie przyzwyczaili się do wielu rzeczy, do Unii, do swobód. Ale zobaczyli, że to wszystko mogą stracić. Zyskać - właściwie nic. Węgry nie daleko. Wczoraj manifestujący wcale nie opowiedzieli się za Tuskiem. Opowiedzieli się przeciw rządom PiSu. Dlatego na wiecach tak duże było pięćdziesięcio- sześćdziesięciolatków. Bo to oni, wówczas młodzi ludzie, domagający się zmian w '89 głosowali przeciw PZPR. Dziś widzą, że wszystko zmierza w tym kierunku, przeciw czemu wówczas protestowali.

5 czerwca, 13:12, Renata:

Mądrze i w punkt

Nie wierzę co czytam, ale mowa trawa iście z PRL. Co za bełkot roztrzęsionego. A ty byłeś i mieszkałeś na zachodzie polaczku. Co za bełkot ze zjazdu PZPR. Brawo. A Tusk to niby skąd.

I co te dziadki i babcie pamiętają z przeszłości, skoro ich demencja dopadła.

Sami nie wiedzieli po co przyjechali. Kazali iść, to idą. Ukształtowani przez przeszłość, to jak myślą i jakie mają poglądy?

Socjalizm i komunizm.

A widzę, że o Unii to nic nie wiesz.

Polacy mają w sobie moc destrukcyjną. Nie budują tylko niszczą.

A teraz wszystko niszczy Donek, bo on najmniej ucierpi.

Zawsze cierpi tylko lud i ci, którzy za dyktatorami idą jak w ogień.

Jaka dla mnie jest teraz Polska?

Skłócona przez opozycję, agresywna i opryskliwa. Zaślepiona nienawiścią.

Co robi opozycja - sieje nienawiść i zniszczenie pod hasłami tolerancji.

5 czerwca, 13:20, Andrzej:

Pisowcy są przerażeni nikt dotąd nie zmobilizował tylu ludzi. Pociąg metra z Młocin którym jechałem zatrzymał sie w tunelu z powodu przeciążenia tak dużo ludzi było.

Na stacji politechnika nie dało sie wysiąść bo już miejsca nie było.

To był bardzo budujący obraz zjednoczenia Polaków przeciw przestępcą.

Rusko-niemieckie kłamstwa i manipulacje:) A przeciążone składy metra i przeludnione stacje to dowód na nieudolność czaskoskiego :D