Decyzja apelacji w sprawie kontrowersyjnych wypowiedzi pastora odroczona

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Wyższy wyrok czy uniewinnienie? Na to pytanie miał usłyszeć odpowiedź od Sądu Apelacyjnego pastor Paweł Chojecki. Nie usłyszał, bo w jego sprawie pojawiły się nowe dowody, przez co wyrok sądu został odroczony.

Przypomnijmy, w czerwcu 2021 r. pastor Paweł Chojecki został skazany przez Sąd Okręgowy za obrazę uczuć religijnych katolików, znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy i narodu polskiego. Sprawa dotyczyła jego aktywności z okresu 2016-2019 r. Chojecki miał powiedzieć w swoich programach m.in. „Kościół katolicki to prostytutka, to zidiociała Polska”, „katolik odmawia różaniec jak małpa”. O objawieniach fatimskich miał mówić: „dwójka dzieci, nie wiadomo opętanych, czy porąbanych”, „księża każą się modlić do jakiejś baby”. O Polakach mówił, że „to jest społeczeństwo eunuchów”, „to pogański naród, żadnego chrześcijaństwa tu nie ma”. W swoich filmach pastor miał nazwać prezydenta „baranem”, „zdrajcą”, „tchórzem”, „Dudaszem”, „agentem śpiochem” i „jełopem”.

Przytoczone wyżej wypowiedzi nie spodobały się kilkuosobowej grupie katolików, która złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Pawła Chojeckiego. W efekcie sprawa trafiła przed Sąd Okręgowy. Pastor Chojecki nie przyznał się do zarzutów. Odmówił odpowiedzi na pytania. Składał jedynie pisemne wyjaśnienia. Proces regularnie komentował na Facebooku i YouTube. W czerwcu 2021 r. Sąd Okręgowy za obrazę uczuć religijnych katolików, znieważenie prezydenta Andrzeja Dudy i narodu polskiego skazał pastora na osiem miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych oraz 21 tys. zł opłat sądowych.

- Proces był farsą. Hejterów, którzy atakują i obrażają chrześcijan protestantów, w sądzie przedstawiono jako skrzywdzonych katolików. Podstawę wyroku sądu pierwszej instancji stanowiła opinia biegłej – dr hab. Elżbiety Przybył-Sadowskiej z Instytutu Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Biegła przyznała, że wypowiedzi pastora Chojeckiego mieszczą się w standardach protestancko-katolickiego sporu religijnego, jednakże doszukała się przestępstwa w formie i stylu kazań. Problem w tym, że w tej dziedzinie prof. Przybył-Sadowska biegłą nie jest. Jako religioznawca specjalizuje się w historii kościołów prawosławnych… - napisano na prowadzonym przez pastora Chojeckiego portalu „Idź pod prąd”.

Od wyroku odwołała się zarówno prokuratura, jak i sam Chojecki. Ta pierwsza domaga się kary pozbawienia wolności na okres 10 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata, a ten drugi uniewinnienia. Rozstrzygnięcie apelacji miało zapaść we wtorek 22 listopada, ale tak się nie stało, bo oskarżyciel posiłkowy na początku listopada skierował do Sądu Apelacyjnego pismo z informacją oraz materiałami wskazującymi, że Paweł Chojecki w swojej działalności medialnej nadal obraża uczucia religijne katolików. Adwokat Chojeckiego wniósł o nieuwzględnianie przez sąd tego materiału, ale sędzia Wojciech Zaręba postanowił inaczej uznając go za zasadny. Z racji, że strony muszą się z tymi dowodami zapoznać sąd zarządził przerwę do 31 stycznia.

Pastor Paweł Chojecki jest założycielem Kościoła Nowego Przymierza i redaktorem naczelnym telewizji Idź Pod Prąd na YouTube. Jego poglądy niektórzy uważają za kontrowersyjne, dlatego przez lata urosła grupa jego przeciwników. To właśnie oni zawiadomili prokuraturę o wypowiedziach pastora.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Decyzja apelacji w sprawie kontrowersyjnych wypowiedzi pastora odroczona - Kurier Lubelski

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ten proces to jakaś farsa, jeśli w Polsce jest jeszcze choć trochę wolności to Pastor Chojecki zostanie uniewinniony.
Z
Zbigniew
Dziękuję za artykuł. Niedawno "guru" polskiej polityki wypowiedział się że za słowa w Polsce się nie każe, ale ten proces pokazuje coś odwrotnego właśnie za słowa chcą skazać Pastora Chojeckiego. Prokuratura i tak zwani obrażeni walczą z prawdziwym Bogiem nie z Chojeckim. Walki z Panem Bogiem nie wygrają!

#SupportPastorChojecki
D
Dariusz Duliński
Sprawa Pawła Chojeckiego, to kuriozum, pastor ma prawo do wygłaszania w swoim kościele i na swoim kanale. Sprawa prowadzona przez państwo polskie, czyli z urzędu, to nic innego jak zamach na wolność słowa. Nie ma czegoś takiego, jak uczucia religijne, są po prostu uczucia i tyle. Nie prawda jest, ze zostali obrażeni wszyscy katolicy i całe państwo polskie, jak twierdzi sąd pierwszej instancji. Mówienie prawdy jest obowiązkiem każdego człowieka i tak należy stawiać sprawę, a nikt nie stawia zarzutów Pawłowi Chojeckiemu, o kłamstwo. Kto czuje się urażony, niech podejmie dyskusje, albo niech otworzy oczy na rzeczywistość. Nie zgadzam się na kneblowanie w moim kraju ust komukolwiek za przekonania.
W
Weronika Skopnik
#SupportPastorChojecki

Widać, że sąd nie wie co zrobić.
p
pan Zbyszek
Szczególnie obecne władze naszego państwa tak bardzo gardłowały za wolnością słowa, oburzały się na próby penalizacji tzw. "mowy nienawiści", a tu co? Prokurator (której szefem jest pan Ziobro) złożyła z KK oskarżenie. Czyli moralność Kalego: Kalemu ukraść krowę - źle, Kali ukraść krowę - dobrze. Ciekawe jak będą argumentować w obronie własnej wolności słowa, jak się zmieni władza... a szanse są co raz większe. Jak ktoś poczuł się urażony, to z powództwa cywilnego - nie widzę problemu.

Patrząc na oskarżenie - od sasa do lasa: obraza prezydenta, przedmiotów kultu, uczuć religijnych, wywołanie wojny napastniczej. Zaskarżane wypowiedzi na kanale YT, którego słuchać można było tylko po intencjonalnym uruchomieniu. To nie były wypowiedzi wygłaszane na ulicy, których nie dało się uniknąć, ale m.in. audycje protestanckiego kościoła. Dowody oskarżenie zbierało 2 lata - ktoś to musiał słuchać i notować, cały czas czując się obrażany ;) Ktoś uwierzy, że to z powodu obrazy, a nie z powodu chęci eliminacji przeciwnika?

Patrząc na oskarżycieli - niezła menażeria. Jeden z oskarżycieli, poszkodowanych zasłania się przed zeznaniami z obawy przed odpowiedzialnością karną (sic!). Ten sam sam miał proces za... antysemickie artykuły - obiecuję, że warto poznać tą historię :)

Przebieg procesu - farsa. Odmowa powołania wszystkich biegłych obrony (nie byle kogo), dopuszczenie biegłych oskarżenia.

A to wszystko za pieniądze publiczne i wiedząc, że Doda już wygrała przed ETPC.
M
Marek Łobodziński
Pastor Paweł Chojecki to uczciwy człowiek kochający swój kraj.
Ł
Łukasz -Polak-
#SupportPastorChojecki #NieŁapcieZaSłowa #SupportPastorChojecki #ProcesPastora #IPPTV #WolnośćSłowa #WolneMedia #WolneSądy
M
Michał R
Nie mogę uwierzyć, że w Polsce wraca inkwizycja. To jest skandal aby sadzić ludzi na karę więzienia za słowa!

Modlę się aby ta sprawa przysłużyła się do rozkrzewienia ewangelii o darmowym zbawieniu w Jezusie Chrystusie wśród naszych rodaków. Niech Bóg błogosławi pastorowi!
Ł
Łukasz -Polak-
Chciałem naprostować małe niedociągnięcie w artykule. Sąd wyraził opinię że Paweł Chojecki nie musi być podczas rozprawy, i po złożeniu wyjaśnień mógł opuścić sale.

W tej sprawie jest wiele dziwnych wątków, zaczynając od samego oskarżenia, zarzutów prokuratury, biegłej i jej ekspertyzy oraz samych poszkodowanych w tej sprawie. To wszystko jest dziwne i strasznie naciągane, a wręcz się w ogóle nie klei. Jedynym rozsądnymi wytłumaczeniem i takowe przyjmuje, to to że jest to ustawka, bo telewizja #IPPTV jest zagrożeniem gdyż mówi i przekazuje prawdę. A komu zależy na tym by prawda nie ujrzała światła dziennego, to stary układ jeszcze zbudowany za czasów Stalina, a przepotwarzony przy okrągłym stole, tw zw katokomunę czyli kler i komunistów. Dlatego jest to tak ważne, by informować o tym zjawisku by Polacy w końcu usłyszeli prawdę, bo skutki to oni znają tej zmowy (ten proces jest tego przykładem) ale nie znają przyczyny.

Dziękuję za ten artykuł, dziękuję że nie boicie się informować Polaków.
G
Gość
A co jeśli mam takie same poglądy jak Pastor, to czy wolno mi je wyrażać? czy tylko pomyśleć ? a może już myśleć też nie wolno ? Cóż zrobić jeśli kogoś obraża czyjaś opinia o nas to chyba mamy zaniżoną samoocenę? tak czy inaczej żenujące jest to czym zajmują się polskie sądy ... do czego to dochodzi aby trybunał w Strassburgu uczył Polaków wolności słowa ... co się z nami-Polakami stało ?
P
Piotr Żmuda
To smutne , że w Polsce w procesie karnym sądzi się ludzi za słowa natomiast okradanie państwa, czy zbrodnie seksualne popełniane prze księży katolickich są ukrywane i umarzane #SupportPastorChojecki
G
Gość
Jestem ciekaw, jak długo i jaka kara byłaby skierowana do człowieka który publicznie używałby tych słow w stosunku do ludzi o odmiennych poglądach,o odmiennej orientacji seksualnej, albo o innym kolorze skóry?? Czy wówczas też by się mógł czuć bezkarnie i swobodnie obrażać innych???? Ciekawe, jak by reagowały środowiska lewicowe??? Ciekawe, hak by się czuł np Aleksander Kwaśniewski, gdyby to Jego tak "nazywano", żeby nie powiedzieć dobitnie: znieważano. Pozdrawiam wszystkich pragnących wolności słowa.
G
Gość
#SupportPastorChojecki

Dziękuję za artykuł.
L
Leszek
Schizofrenia władzy jest straszna... Z jednej strony prezes mówi że nie ściga się u nas za "mowę nienawiści", więc człowiek by pomyślał że jest u nas wolność słowa... Ale z drugiej strony ta sama władza ściga właśnie człowieka za słowa. Cytując klasyka " niby człowiek wiedział, a jednak trochę się łudził". Przeciąganie tego procesu też ma swój cel- uprzykrzyć człowiekowi życie (sowieckie metody). Wstydź się panie Ziobro!!

#SupportPastorChojecki
O
Oburzony
Niby cywilizacja, niby systemowo stworzone mechanizmy gwarantujące swobody obywatelskie, a tu taki pasztet. W biały dzień, bez żadnego skrępowania, ciągają człowieka po sądach, bo się nieładnie wypowiedział na wrażliwy temat. Przebieg samego procesu to farsa, a skojarzenia z Orwellem, czy z Kafką same się nasuwają. I na to wszystko jeszcze ta biegła...

Niszczenie zaufania do instytucji publicznych przeprowadzone wzorowo.

#SupportPastorChojecki
Wróć na i.pl Portal i.pl