David Garrett zagrał koncert dla kilku pokoleń w Atlas Arenie

Dariusz Pawłowski

6 października 2019, 9:47

Niemiecko-amerykański skrzypek, który podoba się kobietom różnych pokoleń - David Garrett wystąpił w sobotę łódzkiej Atlas Arenie w ramach trasy „Unlimited”. Występ został nagrodzony owacjami na stojąco.

David Garrett przyjechał do Łodzi (a także Krakowa i Gdańska) w ramach trasy Unlimited Greatest Hits Live, zorganizowanej z okazji dziesięciolecia solowej kariery artysty i jego współpracy z muzykami tworzącymi towarzyszący mu zespół - przede wszystkim więc przypomniał utwory muzyki popularnej w nieskomplikowanych, acz energetycznych aranżacjach na skrzypce i rockowy skład, czyli to, co przyniosło mu popularność. Dał znakomity, oparty na największych przebojach koncert, który został nagrodzony entuzjastycznym przyjęciem.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

David Garrett jest wyśmienitym skrzypkiem i w koncercie z założenia opartym na różnorodności, mimo ewidentnego zmęczenia, pokazał różne muzyczne oblicza. Jego przedsięwzięcie to przyjazny dla słuchacza, nieco uwodzicielski, przygotowany pod gusta maksymalnie szerokiej widowni zestaw: Znacie? To posłuchajcie. Do tego muzyk dokłada dużo wdzięku i sympatyczne relacje z publicznością. I to niezmiennie działa. W Łodzi usłyszeliśmy m.in. takie przeboje, jak „Hey, Jude”, „We are the champions”, „Thunderstruck”, „Smooth criminal”, „Nothing else matters”, „November rain”, „Stairway to heaven”, „Purple rain” czy wstęp do piątej symfonii Beethovena. Efektownie brzmiące skrzypce oraz proste, ale atrakcyjne wizualizacje dopełniły całości. Publiczność bawiła się przednio słuchając utworów, które dobrze zna. Nic nowego zatem, ale w sumie chodzi o to, żeby wszyscy byli zadowoleni. Bo może rzeczywiście wszystko już było?

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ Z KONCERTU!

David Garrett - światowej sławy skrzypek wystąpił w sobotni wieczór w łódzkiej Atlas Arenie

+77 Zobacz galerię

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Wideo

Materiał oryginalny: David Garrett zagrał koncert dla kilku pokoleń w Atlas Arenie - Dziennik Łódzki

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

.11.11.2019 13:14:19

Koncert w Łodzi był marny a bilety drogie. Nie warto było wykładać takiej kasy. Częśc ludzi była tak zdegustowana ze nawet im sie klaskać nie chciało.

Gość09.10.2019 20:15:36

6 października, 18:35, Ooo,tak mówią w NY:

I te kolejki do toalety nic tylko wzorem wirtuoza skrzypiec mocz do buteleczki i nadwadniać po koncercie ,w końcu nic nie ma więcej elektrolitów.

8 października, 20:45, Patka:

O co chodzi z tym moczem?

9 października, 19:38, Gość:

O nic że kibli nie było...

Ale ciemniak z ciebie.

Gość09.10.2019 20:13:26

6 października, 18:35, Ooo,tak mówią w NY:

I te kolejki do toalety nic tylko wzorem wirtuoza skrzypiec mocz do buteleczki i nadwadniać po koncercie ,w końcu nic nie ma więcej elektrolitów.

8 października, 20:45, Patka:

O co chodzi z tym moczem?

Chodzi o to, ze Pan Garrett mial takie fantazje erotyczne odnosnie swojej bylej partnerki Ashley. Poczytaj sobie.

Bo nie wiem09.10.2019 19:48:40

Ciekawe jak wyglądały toalety vipow i czy Ci ktoś pukalzebys już wyszedł...bo przecież tam może narkotyki mieć...albo nie wiem cokolwiek

Bo nie wiem09.10.2019 19:47:44

Taki koncert wyczerpuje i odwadnia A najlepiej zbilansowany jest m..skoro i tak nie było to gdzie oddać

Bo nie wiem09.10.2019 19:46:13

Ciekawe swoją drogą...jak niektórzy ciepło zachowują się na występach w Hiszpanii, Kijowie roześmiani zadoweni,tylko u nas napompowani niczym

Bo nie wiem09.10.2019 19:43:34

A o co chodziło z piosenką Dangerous

Heniek09.10.2019 19:42:59

I w wysiłkiem nietrzymanie jest to problem tak ze kombinuje się jak szybko uciec z wystepu,może nie tylko my mamy takie problemy ...skoro nie było czasu powiedzie że dziękuję żeście przyszli pomimo wszystko i że źle o mnie mówią

Gość09.10.2019 19:38:54

6 października, 18:35, Ooo,tak mówią w NY:

I te kolejki do toalety nic tylko wzorem wirtuoza skrzypiec mocz do buteleczki i nadwadniać po koncercie ,w końcu nic nie ma więcej elektrolitów.

8 października, 20:45, Patka:

O co chodzi z tym moczem?

O nic że kibli nie było...

Patka08.10.2019 20:45:19

6 października, 18:35, Ooo,tak mówią w NY:

I te kolejki do toalety nic tylko wzorem wirtuoza skrzypiec mocz do buteleczki i nadwadniać po koncercie ,w końcu nic nie ma więcej elektrolitów.

O co chodzi z tym moczem?

Gość06.10.2019 18:47:07

6 października, 18:35, Ooo,tak mówią w NY:

I te kolejki do toalety nic tylko wzorem wirtuoza skrzypiec mocz do buteleczki i nadwadniać po koncercie ,w końcu nic nie ma więcej elektrolitów.

Chyba że to jest jakiś błąd w tłumaczeniu

Ooo,tak mówią w NY06.10.2019 18:35:12

I te kolejki do toalety nic tylko wzorem wirtuoza skrzypiec mocz do buteleczki i nadwadniać po koncercie ,w końcu nic nie ma więcej elektrolitów.

on06.10.2019 17:18:03

On sobie zagrał też takie powiedzmy sobie u nas streszczenie swojej pracy małe show, wyszedł w swetrze co prawda unlimited ale 2 lata temu miał taka potrzebę i grał w marynarce...co to znaczy to casual..i jaka to jest gala skrzypka te klasycznego ,że tak...stopniał,

spowszedniał...a ceny za występ jednak inspirowały do podobnego koncertu jak był 2 lata temu w Łodzi. Czyli też tak macie ,chociaż Danzig może polubi....i ani jeden np. Niemiec nie chciał przyjechac żeby go w Polsce na występie zobaczyć, może w Danzig bdyie lepiej.

Gość06.10.2019 11:30:58